Przed włoskim sądem stanęło 320 członków klanu ‘Ndrangheta oskarżonych o handel narkotykami i brutalne wymuszanie haraczy.
„Rozprawa toczy się w zaadaptowanym call-center w kalabryjskim mieście Lamezia Terme. Setki oskarżonych umieszczono w metalowych klatkach”, informuje Reuter.
Wielu mafiosów to pracownicy umysłowi, w tym prawnicy, księgowi, biznesmeni oraz lokalni politycy i policjanci, którzy pomagali Ndranghecie w budowaniu imperium przestępczego.
Prokurator Nicola Gratteri powiedział mediom, że sąd przesłucha 913 świadków i wykorzysta 24 tys. godzin nagrań policyjnych podsłuchów. Wyjaśnił, że rozprawa może potrwać nawet rok dlatego sąd będzie pracował 6 dni w tygodniu.