Bob Menendez jest senatorem partii demokratycznej. Obecnie, pełni funkcję przewodniczącego senackiej komisji ds. stosunków zagranicznych. W roku ubiegłym, był jednym z kongresmenów, którzy zwrócili się z apelem do ówczesnego prezydenta Donalda Trumpa o odwołanie wizyty Andrzeja Dudy w Waszyngtonie.
Senator Menendez wydał właśnie oświadczenie, w którym wyraża zaniepokojenie projektem polskiego rządu, dotyczącym podatku od reklam. Do jego treści dotarła redakcja dziennika “Rzeczpospolita”.
Czytamy w nim .m.in.: “Rozwiązanie to może podważyć sytuację finansową niezależnych mediów w Polsce, które są niezbędne w każdej demokracji”. Jest też sugestia, że projekt ma osłabić skutki pandemii dla budżetu państwa.
W oświadczeniu senatora znalazły się odniesienia do wyroku SO w Warszawie, który nakazał autorom książki “Dalej jest noc”, przeproszenie Filomeny Leszczyńskiej za fałszywe pomówienia jej stryja o okradanie Żydów w czasie II wojny. Polityk partii demokratycznej powiązał wyrok z działania rządu pisząc o niepokoju, spowodowanym „nasilającymi się działaniami sądowymi przeciwko wolności słowa tych, którzy chcą ustalić dokładny zapis historyczny okupacji Polski przez hitlerowców”.
Zapewniając, że jest gorącym zwolennikiem stosunków między Polską a USA, “opartych na wspólnych wartościach”, zaapelował Menandez do polskiego rządu o ponowne rozpatrzenie projektu podatku od reklam.
Źródło:rp.pl