W związku wizytą premiera Mateusza Morawieckiego we Francji i rozmowami z Emanuelem Macronem, eksperci zwracają uwagę, że oś Warszawa-Paryż może powstrzymać hegemonię Niemiec w Europie, komentuje Deutsche Welle.
Rozgłośnia zwraca uwagę, że w polsko-francuskimi dialogu punktami zbieżnymi są: stosunek do Rosji oraz współpraca w dziedzinie energetyki jądrowej, które mogą zrównoważyć skutki niemiecko-rosyjskiego gazociągu Nord Stream-2.
Deutsche Welle przypomina słowa Macrona: Polska może być dla Francji dobrym partnerem, szczególnie w kontekście niestabilności, którą wywołało opuszczenie Unii przez Wielką Brytanię.
– Prowadzenie wyłącznie bilateralnego dialogu z Berlinem byłoby zabójcze i dla Warszawy, i dla Paryża, ponieważ byłby to akt całkowitego podporządkowania Niemcom – powiedział rozgłośni francuski politolog Patrick Edery.
– Nie jest także wykluczone, że w kontekście francuskich wyborów prezydenckich sojusz z Polską przyniósłby Macronowi głosy konserwatywnej części wyborców – ocenił ekspert.