Syn byłego kanclerza Niemiec Helmuta Kohla czeka od roku, aż rząd zapłaci mu za dostawę masek ochronnych, informuje Deutsche Welle za gazetą „Bild”.
W związku z tym Walter Kohl złożył w sądzie okręgowym w Bonn pozew przeciwko niemieckiemu ministrowi zdrowia Jensowi Spahnowi. Skarga opiewa na kwotę 5,48 mln euro.
Rok temu firma Kohl Consult GmbH wzięła udział w przetargu i otrzymała zlecenie na dostawę maseczek w cenie 4,50 euro za sztukę. Walter Kohl wywiązał się z kontraktu ale pieniędzy nie otrzymał do dziś, choć zgodnie z umową płatność miała nastąpić w ciągu siedmiu dni.
-nie rozumiem, dlaczego Jens Spahn i jego ministerstwo celowo naruszają własne zobowiązania – powiedział „Bildowi” Kohl junior, dodając – zasada dotrzymywania umów najwyraźniej ich nie dotyczy.
Według resortu zdrowia, dostarczone przez Kohla maseczki nie były wodoodporne. Jednak zgodnie z treścią przetargu, do której dotarł dziennik, minister Spahn zapomniał postawić taki warunek.