INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

12:22 | środa | 17.09.2025

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Sex-shopy korzystają na pandemii?

Czas czytania: < 1 min.

Kartka z kalendarza polskiego

17 września

Zbawienie przyszło przez Krzyż

"Kto chce znaleźć Chrystusa bez Krzyża, ten znajdzie krzyż bez Chrystusa", a to jest największy dramat człowieka. Ale to człowiek wybiera. Ks. Jan "Jest Go wszędzie...

Koniecznie przeczytaj

Nie wszystkie gałęzie handlu tracą w czas koronawirusowych obostrzeń i nakazów samoizolacji. Czy to możliwe, że sex-shopy korzystają na pandemii?

W Danii kampania “zostań w domu” zwiększyła potężnie obroty w sex-shopach. Królowa tej branży, Mathilde Mackowski, cieszy się, że jej placówki “pomagają ludziom w tych ciężkich czasach”. Właścicielka największej w krajach nordyckich sieci Sinful mówi, że w pierwszym tygodniu kwietnia obroty w Dani zwiększyły się 110 proc. I stale rosną. Internetowe sex-shopy Sinful wysyłają codziennie około 1500 paczek do klientów w Danii, Szwecji, Norwegii i Finlandii. Klienci kupują przede wszystkim gadżety oraz ekscytujące gry dla par. Szczególnie popularna jest obliczona na 10 dni gra “wyzwanie miłosne” – twierdzi Mackowski. Jej zdaniem “jeśli się spędza więcej czasu razem, to przydaje się jakaś mała ekstra frajda”. Rosnące obroty branży potwierdza portal Eroti.dk, na którym ruch wzrósł trzykrotnie w porównaniu rokiem ubiegłym. Jedyne załamanie odnotowano w dniach, kiedy Duńczycy pospieszyli do sklepów, żeby zrobić zapasy papieru toaletowego, pasty do zębów i innych środków higienicznych.

- reklama -

Zobacz także: Jak to się robi w Szwecji.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

reklama spot_img

Ostatnio dodane

Ludobójstwo na oczach świata

Politycy izraelscy, media, rabini wzywają do ludobójstwa, a świat się zastanawia, jak to możliwe, że wszyscy milczeli, gdy Hitler...

Przeczytaj jeszcze to!