Deutsche Welle publikowało opinie niemieckich mediów o programie wyborczym CDU/CSU.
Według „Hannoversche Allgemeine Zeitung”, w programie pada wiele, mało ważnych obietnic. Nieco wsparcia dla rodzin, ulgi dla przedsiębiorstw, zmniejszenie biurokracji, ochrona klimatu oraz wiele ogólników, które nie trafią do Niemców, bo nie są przekonujące.
Zdaniem „Stuttgarter Zeitung” , to wynik ostrego sporu pomiędzy CDU i CSU, z którego wyszła kosztowna lista życzeń, na której każdy znajdzie coś dla siebie.
Natomiast „Mitteldeutsche Zeitung” komentuje, iż kandydat CDU/CSU na kanclerza Armin Laschet reklamuje – dekadę modernizacji – jednak program na wszelki wypadek nie udziela konkretnych odpowiedzi na palące pytania. Począwszy od tego, kto z Niemców przeczyta dokument liczący 300 stron?
Z kolei dziennik „Leipziger Volkszeitung” zwraca uwagę, że ważniejsze od programu jest zaufanie do polityków.
– Dzięki niemu Angela Merkel była kanclerzem 16 lat. Najważniejsze pytanie dla CDU/CSU brzmi, czy Armin Laschet i Markus Soeder dadzą ludziom poczucie bezpieczeństwa oraz stabilizacji po epidemii.