Donald Trump włączył do swojego pozwu przeciwko Facebookowi, Twitterowi i Google, 65 tys. oświadczeń o cenzurze Big Tech zgłoszonych przez Amerykanów, informuje portal newsmax.com.
– Wśród tysięcy Amerykanów dotkniętych cenzurą znajduje się wielu sympatyków partii demokratycznej, którzy dołączając do pozwu podkreślają ponadpartyjną potrzebę ochrony myśli i poglądów, niezależnie od sympatii politycznych – newsmax.com cytuje prawników Donalda Trumpa.
Reprezentanci prawni byłego prezydenta twierdzą, że blokując jego konta giganci mediów społecznościowych naruszyli prawa wynikające z Pierwszej Poprawki. Ponadto oskarżają platformy społecznościowe o stronniczą współpracę z władzami federalnymi, przez co ich działania służą dezinformacji.
– Żądamy zaprzestania blokowania kont i wpisywania na czarne listy – powiedział Donald Trump podczas konferencji prasowej, na której ogłosił wzmocnienie pozwu.