INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

01:31 | piątek | 03.05.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

20 procent rosyjskiej energetyki do wyłączenia

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

3 maja

Jedźcie sami do Niemiec…

13 kwietnia 1943 W czasie II wojny światowej, Warszawa była dla Niemców najniebezpieczniejszym z okupowanych przez nich miast Europy. Każdy Polak mógł wtedy zginąć...

Koniecznie przeczytaj

Rosyjskie firmy energetyczne sporządziły listę zagrożeń wywołanych sankcjami. Do głównych należą problemy w eksploatacji bloków energetycznych pochodzących z importu. Zachodnie turbiny cieplne generują łącznie 35 GW czyli 20 procent energii konwencjonalnej. Rosyjskie firmy pracują nad przeorientowaniem na urządzenia z Chin, Indii i Iranu, informuje gazeta „Kommiersant”.

Rada Producentów Energii (CPE) zrzeszająca rosyjskie spółki, opracowała wykaz zagrożeń dla sektora energetycznego w związku z zakrojonymi na szeroką skalę sankcjami. Łącznie chodzi o 20 problemów, takich jak zakup sprzętu, części zamiennych, serwis, modernizacja starych elektrociepłowni oraz dostawy paliwa.

- reklama -

Jedną z głównych obaw są problemy z eksploatacją bloków energetycznych elektrociepłowni dostarczonych przez zachodnich producentów. Największym zagrożeniem jest brak importowanych części zamiennych lub możliwości serwisowych.

EIT zakłada, że ​​część elektrociepłowni będzie musiała zostać zamknięta. Stowarzyszenie proponuje opracowanie harmonogramu likwidacji lub konserwacji takich bloków energetycznych, a także określenie szkód wynikających z ich wyłączenia dla bilansów regionalnych systemów energetycznych. 

W sumie chodzi o 100 turbin gazowych, głównie Siemensa, General Electric, Ansaldo, Alstom, Mitsubishi. Ich szacowana moc wynosi 20 proc. generacji wszystkich rosyjskich elektrociepłowni. W związku z tym, CPE chce od władz przyspieszonej certyfikacji „sprzętu nieoryginalnego oraz części zamiennych”.

- reklama -

Ponadto aby utrzymać pracę importowanych systemów automatycznego sterowania w elektrociepłowniach, konieczne jest przyspieszenie „substytucji importu IT”, znalezienie alternatywnych dostawców oraz przeprowadzenie szkoleń z ręcznego sterowania.

CPE uważa, że kraje, które nie poparły zachodnich sankcji, mogą zastąpić europejskich dostawców. Z informacji „Kommiersanta” wynika, że branża planuje przeorientowanie się na sprzęt i części zamienne z Chin, Indii i Iranu.

Według gazety, zachodnie sankcje już podniosły koszty modernizacji starszych elektrociepłowni. Branża oczekuje rządowego wsparcia na realizację lub kontynuację rozpoczętych projektów. Kolejnym ryzykiem są rosnące koszty pracy energetyki konwencjonalnej. Elektrownie żądają zatrzymania podwyżek cen węgla oraz jego transportu. 

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Netanjahu cały w strachu

Jedni nie mogą nie mogą strzelać, inni mogą. Międzynarodowy Trybunał Karny jednych może sądzić, innych - za takie same...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx