O wyjątkowym szczęściu może mówić 35-letnia mieszkanka Mikołowa, która w miniony piątek wczesnym wieczorem przechodziła wraz z trójką swoich dzieci przez jedno z przejść dla pieszych na krajowej “wiślance”.
Jadąca oplem kobieta zatrzymała się co prawda, by ustąpić pierwszeństwa pieszym, jednak jadący za nią kierowca bmw już tego nie zrobił i uderzył w tył jej samochodu, który siłą odrzutu wjechał w przechodzącą przez pasy rodzinę.
Zdarzenie miało miejsce około godziny 18:30, na DK 81 w Mikołowie, na oznakowanym przejściu dla pieszych w kierunku Katowic. Według ustaleń policjantów, kierująca oplem 31-letnia mieszkanka Katowic jadąc lewym pasem ruchu zatrzymała się, aby ustąpić pierwszeństwa kobiecie z dziećmi. Pojazd jadący po prawej stronie również się zatrzymał. Gdy piesi weszli na przejście, jadący bmw 71-letni łaziszczanin, najechał na tył opla, który siłą odrzutu uderzył w pieszych.
Poszkodowane w zdarzeniu dzieci mikołowianki w wieku 2, 4 i 5 lat z ogólnymi potłuczeniami trafiły do szpitala. Opieki medycznej wymagał także 45-letni pasażer opla oraz jego 8-letni syn. Według informacji przekazanych przez lekarzy, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Źródło: Policja Mikołów