Mieszkanka Walii zarejestrowała bezpośrednie uderzenie błyskawicy w sąsiedni dom mieszkalny. Nie mniej interesująca była reakcja kobiety.
Mieszkanka Walii Donna Tizzard nagrywała telefonem ulewny deszcz, który padał nad jej miejscowością, gdy w sąsiedni dom uderzył piorun.
Nie mniej interesująca była reakcja zaskoczonej kobiety, która z okrzykiem strachu schowała się za ścianę pokoju.
Niestety wyładowanie doprowadziło do pożaru budynku, o czym poinformowała lokalna gazeta „Daily Post”. Konieczność przeprowadzenia akcji gaśniczej potwierdziła również miejscowa straż pożarna. Na szczęście ogień udało się szybko stłumić, nikt z mieszkańców budynku nie odniósł obrażeń.