Pijany kierowca wjechał w posesję jednego z domów w powiecie opoczyńskim (woj. łódzkie). 60-latek, który stracił panowanie nad samochodem i wjechał na podwórko, na którym bawiły się dzieci.
– 60-letni pijany kierujący toyotą corolla, po utracie panowania nad pojazdem uderzył w ogrodzenie innej posesji, następnie staranował kolejne dwa ogrodzenia i swoją niebezpieczną podróż zakończył na podwórku, na którym bawiły się dzieci – poinformowała policja w Opocznie.
11-letni chłopiec w poważnymi obrażeniami trafił do szpitala.
Badanie alkomatem wykazało u kierowcy 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Dodatkowo kierowca miał cofnięte uprawienia do kierowania pojazdami.
Gdy wytrzeźwieje, usłyszy zarzuty.
Źródło: Polsat News