Owczarek niemiecki mieszkanki Nowego Jorku został okrzyknięty bohaterem przez wiernych lokalnego kościoła, po tym, jak zaalarmował swoją właścicielkę o pożarze świątyni, poinformowała UPI.
Jak przekazuje agencja, Kim Lewis śpiącą w domu na terenie Somers w hrabstwie Westchester, obudziło głośne szczekanie 4-letniego psa Beara (Niedźwiedzia).
– Szczekał niepokojąco, inaczej niż zwykle – powiedziała Lewis, dodając – Kiedy podniosłam żaluzje zobaczyłem płonący kościół.
Wezwani strażacy ugasili płomienie. Pożar spowodował szkody warte około 50 tys. ale gdyby nie alarm psa świątynia mogła ulec całkowitemu zniszczeniu.
– 5 do 10 minut zwłoki i pożar dotarłby do poddasza niszcząc strop – potwierdzili ratownicy.
Parafia, która w lipcu przygotowuje się do obchodów 50-lecia, oddała hołd Bearowi w poście na Facebooku, nazywając – najlepszym psem na świecie.