Do 17 wzrosła liczba rannych wybuchu nielegalnych materiałów pirotechnicznych skonfiskowanych przez policję Los Angeles, poinformował portal Newsmax.com.
Zniszczeniu bądź uszkodzeniu uległy okoliczne domy i zaparkowane w pobliżu samochody. Wśród osób poszkodowanych znaleźli się zarówno mieszkańcy, jak policyjni pirotechnicy oraz agenci Biura ds. Alkoholu, Tytoniu, Broni Palnej i Materiałów wybuchowych, którzy zdemaskowali nielegalny magazyn.
– Ustalenie, dlaczego materiał eksplodował w specjalnym samochodzie do przewozu niebezpiecznych ładunków potrwa kilka dni – przekazał portal.
Z kolei policja przyznała, że ze względu na złe warunki magazynowania, skonfiskowane fajerwerki były niestabilne.
– Oczywiście protokoły były przestrzegane. Ale w tzw. bezpiecznym pojemniku wydarzyło się coś, co nie powinno było się wydarzyć i nie wiemy dlaczego – oświadczył szef policji Michel Moore.
Jak wyjaśnił, kartony oznaczone – Made in China – zawierały ok. 8 tys. funtów (4 ton) materiałów pirotechnicznych.
Z kolei newsmax.com. przypomina, że sprzedaż lub posiadanie fajerwerków w Los Angeles jest nielegalne.