Z całą pewnością, chwilę mocnego stresu przeżyli rodzice 3-letniego chłopca, który dosłownie w kilka sekund zdążył oddalić się i zniknąć z oczu.
Sprawa działa się na wrocławskim dworcu kolejowym. Rodzina przyjechała na miejsce taksówką. W chwili gdy rodzice wypakowywali bagaże z samochodu i rozliczali się z kierowcą, dziecko oddaliło się niezauważone.
Rodzice próbowali szukać chłopca, jednak bezskutecznie. Przerażeni rodzice zgłosili się szybko na dworcowy komisariat policji.
Funkcjonariusze dzięki pomocy monitoringu szybko zlokalizowali chłopca.