W sieci krąży nagranie z policyjnej interwencji w Lubinie (woj. dolnośląskie). Na nagraniu widać jak funkcjonariusze szarpią się z mężczyzną, który miał rzucać kamieniami w okna mieszkań. W pewnym momencie mężczyzna przestał się ruszać, a policja informuje, że zmarł w szpitalu. Rodzina zmarłego jest w szoku. W rozmowie z mediami padają słowa o duszeniu mężczyzny kolanem przez blisko trzydzieści minut.
Mężczyzna był agresywny. Wyrywał się funkcjonariuszom za wszelką cenę nie chciał wsiąść do radiowozu.
W pewnym momencie przestał się ruszać i osunął się na ziemię.
Dolnośląska policja wydała w tej sprawie oświadczeni z którego dowiadujemy się, że w piątek ok. godz. 6 funkcjonariusze udali się na interwencję, która dotyczyła agresywnego mężczyzny.
Matka mężczyzny zadzwoniła na numer alarmowy. Poinformowała, że mężczyzna ma problemy z narkotykami.
– Z uwagi na irracjonalne zachowanie mężczyzny użyto wobec niego chwyty obezwładniające oraz kajdanki. Mężczyzna w dalszym ciągu nie podporządkowywał się poleceniom, szarpał się i wyrywał. Mając na uwadze agresywne zachowanie, a także uzasadnione podejrzenie, że może znajdować się pod wpływem narkotyków, na miejsce wezwano dodatkowych funkcjonariuszy w celu zapobieżenia eskalacji całej sytuacji oraz pogotowie ratunkowe z ratownikami – informuje zespół prasowy KWP we Wrocławiu.
Stacja Polsat News na swoich stronach podaje słowa członków rodziny zmarłego mężczyzny, który miał być przez funkcjonariuszy duszony kolanem przez 25 minut.
– Przyjechała policja, obezwładnili go, trwało to 30 minut, przez ten czas go męczyli, przyjechała karetka i dalej wersje są różne. Jedni twierdzą, że zmarł w karetce, inni że po dwóch godzinach w szpitalu. Po rozmowie z panią na SOR stwierdzili, że przywieźli zwłoki. To był bezproblemowy człowiek, zero agresji. To on się bał, był przestraszony jak człowiek na niego huknął. Rzucili go jak zwłoki, jak świniaka nieżywego. 25 minut go dusili kolanem, ręce powyginane, chłopak 65 kg ważył, a czterech policjantów – mówił Polsat News jeden z członków rodziny.
Policja przekazuje, że mężczyzna trafił do szpitala. Miał znajdować się na SOR-rze, gdzie po około dwóch godzinach zmarł.
– O całym zdarzeniu natychmiast powiadomiono prokuraturę, która zgodnie z obowiązującymi procedurami wszczęła śledztwo w tej sprawie. Powiadomiono również komórkę kontrolną KWP we Wrocławiu. Trwają czynności dotyczące ustalenia przebiegu interwencji. Zapewne na polecenie prokuratury zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, która wskaże przyczynę śmierci – podkreśla policja.
Źródło: O2.pl / Polsat News