Smutne ostatnie dni. Koszmarne doniesienia z Ukrainy. Obrazy jak z dzikiej wojny afrykańskiej w Ruandzie: torturowanie, gwałty na małych dziewczynkach, terror, strzały w tył głowy, doły śmierci.
To nie Afryka, to bolszewizm! Zakonserwowany w chorych umysłach i w „tkliwej” duszy Moskala, co tak chętnie słucha bałabajki i łzę upuszcza, a potem idzie mordować… Historia wraca w niemal niezmienionej postaci!
Przy okazji podłych rosyjskich zbrodni na ludności cywilnej w okolicach Kijowa (nie wiemy jeszcze, co kryje Mariupol!), różni współczujący ale nie za mądrzy komentatorzy mówią, że to „zupełnie przypomina zbrodnie hitlerowskie”. Bzdura! Niemcy uczyli się takich rzeczy od sowieckich mistrzów! W dokumentalnym filmie Edvina Snore’a „The soviet story” mowa jest o tajnych szkoleniach dla Gestapo na terenie Związku Sowieckiego pod koniec lat 30! Pokazuje się dokumenty!
Gdybyśmy szukali polskiego świadectwa okrucieństwa czerwonych Moskali (dziś na czele Rosji stoi były oficer KGB), to przeczytajmy raz jeszcze pierwszą część „Przedwiośnia” Stefana Żeromskiego albo słynną powieść Zofii Kossak „Pożoga – wspomnienia z Wołynia 1917-1919”. Oto jej fragment:
„Nie mogę pisać, nie mogę nie myśleć o nieszczęśliwej Winnicy […]. Dotychczas padło tam skazanych przez czerezwyczajkę [protoplaści KGB – PSz] trzy tysiące ludzi. Żaden z nich nie zginął inaczej jak w wyrafinowanych, straszliwych męczarniach. Byli wśród nich krzyżowani, skręcani w zwoje kolczastego drutu, wbijani na pal, odzierani ze skóry, paleni… Gdy kiedyś przyjdzie chwila, w której świat dowie się tego wszystkiego, gdy się odsłoni martyrologia tych stron, Europa nie uwierzy. Nie uwierzy, nie zechce uwierzyć, aby nie czuć wiecznego wyrzutu sumienia, że podobne zbrodnie działy się bezkarnie, gdy tak łatwo można było im przeszkodzić”…
Dziś też można, ale Niemcy mają inne plany wobec Europy, a zwłaszcza wobec „niepraworządnej” Polski! Potomkowie Otto von Bismarcka prowadzą właśnie w Brukseli kolejną debatę „o sytuacji w Polsce”! „Rozwaliła nam się świnia na polskiej krainie” – chciałoby się zacytować okupacyjną piosenkę! Pomagają im eurodeputowani z Polski! Ale nie polscy, bo niepolskie reprezentują interesy!
W niedzielę przez berlińską dzielnicę Treptow przejechała manifestacja poparcia dla agresji Rosji “Stop dyskryminacji” [!], bo na Ukrainie „prześladowani są ludzie mówiący po rosyjsku”! Kto jest bardziej bezczelny? Niemiec czy Moskal? “Oto jest pytanie”…
Władze Berlina im na to pozwoliły! Około tysiąca Moskali i niemieckich rusofilów, ich przyjaciół, przejechało w wypasionych osobówkach, na których były Z-etki, symbol obecnej agresji. Mieli też flagi z sierpem i młotkiem, symbole zbrodniczego państwa, mordującego miliony własnych obywateli! To jest „praworządna” niemiecka Unia roku 2022!
Jarosław Kaczyński w jednym z ostatnich wywiadów powiedział, że Niemcy bez problemu mogliby zastosować sankcje wobec agresorów moskiewskich i wbrew temu co mówią, nie byłby to dla nich wielki koszt. Decydują tylko względy polityczne! Rosja to są „szczudła Niemiec”, powiedział Kaczyński. Rosja i Niemcy dogadali się, co do podziału stref interesów w Europie. Na naszych oczach ożywa pakt Ribbentrop-Mołotow! Jednocześnie Kaczyński zwraca uwagę, że Niemcy nie są taką potęgą, za jaką ich uważamy. To są mity. Siłą Niemiec jest współpraca z Rosją. To dlatego zachowują się tak podle. To trzeba przerwać. Czy unijny plankton niemieckich kukiełek, brukselskich potakiwaczy, wreszcie to zrozumie?
🔥👄 Dziewczyny na seks w Twoim mieście – only4you.site