BBC po raz pierwszy poinformowało swoich odbiorców, że zaszczepienie się na Covid-19 może być ostatnim zabiegiem medycznym w życiu zaszczepionego.
Przez całe miesiące po wprowadzeniu szczepionek na Covid-19 obowiązywała narracja w myśl której: wynalezione w ekspresowym tempie szczepionki były dokładnie przebadane, całkowicie bezpieczne i skuteczne w 99 procentach oraz zatrzymywały transmisję koronawirusa, więc pandemię dałoby się pokonać przy zaszczepieniu co najmniej 75 proc. populacji na całym globie, zaszczepić należało się by chronić „babcię, dziadka i schorowanych rodziców”, nieszczepiący się „mieli krew na rękach”, szczepionki nie miały żadnych skutków ubocznych, albo bardzo rzadkie i niegroźne.
W kolejnych miesiącach skuteczność i szczepionkowa ochrona systematycznie spadały, okazało się, że szczepionki nie są należycie przebadane, a w przypadku ochrony przed transmisją koronawirusa takich badań przed wprowadzeniem szczepionek nie było wcale, długoterminowe skutki podawania szczepionek dopiero poznamy, szczepionki znacząco zwiększają ryzyko zaplenia mięśnia sercowego i powodują powstawanie zakrzepów częściej niż głosiły ich ulotki.
Chociaż podawanie prawdy o szczepionkach i szczepieniach wciąż jest blokowane, skala ich szkodliwości jest tak duża, że te same media, które miesiącami zalecały ich podawanie, zaczynają podawać też informacje o skutkach szczepień. Tych prawdziwych.
Bezpośredni skutek zaszczepienia
W ten sposób BBC po raz pierwszy poinformowało swoich odbiorców, że zaszczepienie się na Covid-19 może być ostatnim zabiegiem medycznym w życiu zaszczepionego. Stacja opisała przypadek 27-letniego mężczyzny, podając wprost, że – według koronera – zmarł on z powodu skrzepu krwi, który był „bezpośrednim rezultatem” przyjęcia szczepionki AstraZeneca.
27-letni Jack Last ze Stowmarket w Wielkiej Brytanii cieszył się dobrym zdrowiem i pełną sprawnością. Zdrowy, młody mężczyzna zaszczepił się na Covid-19 30 marca 2021 roku. Tydzień później został przyjęty do szpitala z powodu silnych bólów głowy, połączonych z nudnościami. Badanie z 10 kwietnia wykazało zakrzepicę zatoki żylnej mózgu (CVST). Zmarł 10 dni później.
Stacja podała, że tydzień po tym, jak Jack Last przyjął szczepionkę, w Wielkiej Brytanii osobom poniżej 30. roku życia zaczęto podawanie „alternatywnego preparatu”. Przyczyną zmiany były dowody łączące szczepionkę firmy AstraZeneca z „z rzadkimi zakrzepami krwi”.
Na wszelki wypadek BBC podało, że ciągle ryzyko zakrzepów jest niższe niż powikłań po koronawirusie, chociaż trudno o stosowne badania pod tym kątem. Tymczasem w mediach powracają informacje o niespodziewanych zgonach młodych, zdrowych, wysportowanych osób, które nagle zaczęły umierać na zapalnie mięśnia sercowego, zawały czy z powodu zakrzepicy „spowodowanej kilkugodzinnym lotem samolotem”.
Na uczciwe postawienie sprawy w ogólnoświatowych mediach przyjdzie pewnie jeszcze poczekać, tym niemniej podanie przez BBC po raz pierwszy informacji o śmierci z powodu zaszczepienia na Covid-19 dowodzi, że skala zjawiska musi być duża i że – być może – powoli szykowana jest zmiana narracji. Czyżby ktoś zdecydował o przełożeniu wajchy? Tylko co mają zrobić ci, którzy w szczepienia uwierzyli?
Film ,, Umarł nagle,, polecam.
Dziękuję Redakcji za informację*Ta informacja może wydawać się … pocieszająca, ale ja nie dam się NATO … nabrać owemu BBC*Naprzód należałoby spróbować dojść , KTO jest właścicielem strategicznym BBC, a po stwierdzeniu FAKTU spróbowałbym odpowiedzieć na pytanie…”jaki obecnie jest CEL właściciela, puszczenia takiej informacji, w tym medium do … “ludu”… *Osobiście uważam, że bynajmniej nie chodzi o to, aby wyprowadzić oszukanych / zmanipulowanych z MATRIXU plan-demonicznego …*Z zasady NIE UFAM ŻADNYM mediom maistreemowym, bo ostatnie lata plan-damonicznie pokazały śmiertelnie złe owoce ich działalności…a przecież jest Gdzieś napisane , że “po owocach poznaje się drzewo…” i temu zaprzeczyć się nie da…