W jednym z pubów Bristolu grupa Polaków została zaatakowana przez siedzącą obok parę. Powodem agresji była rozmowa w języku polskim.
Całe wydarzenie opisała, w rozmowie z Polsat News, jedna z zaatakowanych. Kobieta mieszka Wielkiej Brytanii i pracuje w służbie zdrowia.
„Para wstała i rzuciła się na moją koleżankę, która była najbliżej. Ja tylko nagrywałam, zostałam wyzwana od najgorszych” – mówiła pani Anna, dodając, że zaatakowani Polacy nie uzyskali żadnej pomocy od ochrony lokalu. Zamiast tego, zostali wyproszeni z lokalu.
Kobieta poinformowała, że sprawa został już zgłoszona na policji. Funkcjonariusze nakazali jej usunięcie nagrania wydarzenia, które umieściła na jednym z portali społecznościowych.
Źródło:polsatnews.pl