Skąd na uzbrojeniu białoruskiego OMONU znalazły się niemieckie pistolety maszynowe i broń krótką? Takie pytanie zadaje tygodnik „Der Spiegel”.
Kilka lat temu rząd Angeli Merkel wprowadził embargo na eksport broni dla Białorusi. Tymczasem tygodnik „Der Spiegel, informuje, że niemiecka broń znajduje się na uzbrojeniu OMONU.
Dziennikarskie śledztwo ujawniło, że specjalne jednostki milicji i wojsk wewnętrznych dyktatora dysponują pistoletami maszynowymi MP 5 firmy Heckler& Koch oraz pistoletami P 226 Sig Sauer.
– Jeśli zgodnie z komunikatem niemieckiego ministerstwa obrony embargo obowiązuje od 2011 r., to jak broń mogła dotrzeć na Białoruś? – stawia pytanie „Der Spiegel”.