W tym tygodniu miało dojść do zaprzysiężenia nowego – zrekonstruowanego rządu premiera Mateusza Morawieckiego. Może jednak do tego nie dojść, gdyż jak donoszą media, obraził się prezydent Andrzej Duda.
Portal Wp.pl pisze na swoich stronach (powołując się na źródła w Kancelarii Prezydenta), że prezydent Andrzej Duda miał być oburzony słowami jakie miały paść pod jego adresem, ale również postawieniem go przed ścianą przez polityków obozu rządzącego, którzy uznali, że poprzez media, prezydent może się dowiedzieć o ich planach.
Dudę miały najbardziej zaboleć słowa posła PiS Krzysztofa Sobolewskiego, który na antenie Radia Plus powiedział pytany o konsultacje z prezydentem:
– Przy całym szacunku do prezydenta, ale pan prezes Kaczyński nie potrzebuje konsultować takich spraw z panem prezydentem. I tutaj mogę w takich kwestiach, jak powoływanie wicepremierów czy ministrów, odesłać tylko do Konstytucji – mówił Sobolewski.
Te słowa, jak pisze wp.pl, zostały fatalnie przyjęte w Pałacu Prezydenckim.
– Przewodniczący Sobolewski dolał oliwy do ognia, ostentacyjnie “musiał” podkreślić, że Kaczyński z Dudą wcale nie ma obowiązku o takich kwestiach dyskutować. To nie było w porządku – mówi rozmówca portalu związany z Kancelarią Prezydenta.
Czy kolejny drobny spór wśród rządzących pokrzyżuje plany rządu?
Źródło: Wp.pl