Obie strony konfliktu informują o setkach zabitych żołnierzy przeciwnika i ciężkich stratach w sprzęcie wojskowym.
Armia nieuznawanej Republiki Górskiego Karabachu poinformowała, że w trakcie trzydniowych walk po stronie azerskiej poległo 500 żołnierzy. Ponadto armia Azerbejdżanu straciła 30 czołgów i pojazdów opancerzonych, trzy śmigłowce i 20 dronów.
Z kolei Baku przekazało dane o ogromnych stratach sił ormiańskich. Wg azerskiego ministerstwa obrony po przeciwnej stronie frontu życie straciło 790 żołnierzy, a zniszczony sprzęt wojskowy idzie w dziesiątki sztuk.
Natomiast władze Armenii poinformowały o rozpoczęciu kontrofensywy sił Górskiego Karabachu, która miała odbić miejscowości utracone w wyniku niedzielnego ataku armii azerskiej.
W związku z eskalacją konfliktu ONZ wezwała Azerbejdżan i Armenię do przerwania walk. Niestety władze obu państw oskarżyły się wzajemnie o sprowokowanie wojny i odmówiły rozpoczęcia negocjacji w sprawie przerwania ognia.