INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

23:32 | piątek | 22.11.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

No menu items!
Więcej

    Będą kontrole NFZ i MEiN ws. szczepień na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika

    Czas czytania: 6 min.

    Kartka z kalendarza polskiego

    22 listopada

    Jan Kazimierz w słuckim pasie

    20 listopada 1648 Chwalcie usta Pannę Marię!Już więcej nie wierzęAni w działa, ni w husarię,W zbroje, ni w pancerze.Za nic wszystkie mi potęgi,Wojsk ogromnych chmura,Za...

    Koniecznie przeczytaj

    NFZ oraz MEiN przeprowadzą kontrole w sprawie szczepień na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika – poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski, komentując sprawę zaszczepienia posła PiS i pracownika naukowego UMK Zbigniewa Girzyńskiego. “Jest to sytuacja absolutnie nieakceptowalna” – ocenił.

    Na konferencji prasowej w środę minister Niedzielski skomentował zaszczepienie się przeciw COVID-19 posła PiS i pracownika naukowego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika (UMK) Zbigniewa Girzyńskiego. Szef MZ ocenił, że jest to naruszenie obowiązujących zasad dotyczących kolejności szczepień.

    - reklama -

    “Naruszenie jest o tyle niepokojące, że znowu widać tutaj taką sytuację, że pracodawca, czyli rektor (Uniwersytetu Mikołaja Kopernika – PAP) wpisał osoby nieuprawnione na listę, która została zgłoszona, jako osoby do szczepienia właśnie w ramach tej potencjalnej grupy zerowej” – powiedział.

    Zaznaczył, że bez względu na barwy polityczne oraz to, czy dotyczy to aktorów, biznesmenów czy polityków, to jest niezachowanie standardów i taka sytuacja jest niedopuszczalna. “Nie ma akceptacji dla takiej postawy, bez względu na barwy polityczne, bez względu na wykonywanych zawód. Jest to sytuacja absolutnie nieakceptowalna” – podkreślił.

    Równocześnie wskazał, że takie naruszanie zasad jest dowodem na to, że decyzja o centralnym zarządzaniu szczepieniami była właściwa. “To też odpowiedź na zarzuty opozycji, która mówiła o decentralizacji. Tylko i wyłącznie centralne zapisy i pilnowanie szczepień daje możliwość kontrolowania tego procesu” – powiedział Niedzielski.

    - reklama -

    Szef MZ poinformował, że w środę rano rozmawiał o tej sprawie z ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem.

    “Ustaliliśmy, że niezależnie od profilu ministerstw, jakimi kierujemy, każdy z nas przeprowadzi kontrole. Moja kontrola będzie prowadzona z poziomu Narodowego Funduszu Zdrowia, który będzie weryfikował prawidłowość samego szczepienia, procesu zapisu. A pan minister Czarnek na pewno skoncentruje się na zagadnieniach związanych z nadzorem uczelni” – poinformował Niedzielski.

    “Chcę państwu powiedzieć, że tutaj już przyglądaliśmy się – wstępnie przynajmniej – pewnej korespondencji, która obiegowo w uczelni się odbyła z pozycji rektora” – powiedział. Poinformował, że “rektor rzeczywiście w pierwszej kolejności wydał taki okólnik, zgodnie z którym wskazał, że osoby na uczelni są uprawnione do szczepienia”. “Co było niezgodne z definicją grupy zerowej” – dodał minister.

    - reklama -

    Jak podkreślił, “Ministerstwo Zdrowia wydało bardzo jasną wytyczną i odpowiedź rektorowi, że to nie jest prawidłowa interpretacja zapisów Narodowego Programu Szczepień”. “W związku z tym rektor dokonał korekty tego okólnika, bardzo wyraźnie przedstawiając wszystkim nauczycielom akademickim i pracownikom informację, że nie należą do tej grupy zerowej. I w związku z tym nie są uprawnieni do szczepienia” – zaznaczył szef resortu zdrowia.

    Wobec tego – dodał – “wydaje się, że tutaj tym bardziej ta postawa zasługuje na potępienie”. “I z mojego punktu widzenia nie ma dla tego akceptacji” – oświadczył Niedzielski.

    Według portalu “Nowości Dziennik Toruński”, część niemedycznych pracowników Uniwersytetu Mikołaja Kopernika miała zostać zaszczepiona przeciw COVID-19. Wśród nich znalazł się poseł PiS i jednocześnie pracownik naukowy UMK Zbigniew Girzyński. On sam we wtorek potwierdził te doniesienia. Zapewnił, że postąpił zgodnie z przepisami.

    Girzyński oświadczył, że 22 grudnia ub.r. dostał tak jak inni pracownicy UMK list od rektora uczelni dotyczący możliwości objęcia pracowników uczelni szczepieniami przeciwko COVID-19. Poseł zaznaczył, że o tym, iż dopełnił określonych w liście formalności i zgłosił się “zachęcając także innych do takiej postawy”, a następnie postępował “jak inni pracownicy Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu”.

    Decyzją prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego został zawieszony w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości. (PAP)

    autorki: Olga Zakolska, Klaudia Torchała, Edyta Roś

    ozk/ tor/ ero/ krap/

    2021-01-27, 11:11Aktualizacja: 2021-01-27, 12:00NFZ oraz MEiN przeprowadzą kontrole w sprawie szczepień na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika – poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski, komentując sprawę zaszczepienia posła PiS i pracownika naukowego UMK Zbigniewa Girzyńskiego. “Jest to sytuacja absolutnie nieakceptowalna” – ocenił.

    Na konferencji prasowej w środę minister Niedzielski skomentował zaszczepienie się przeciw COVID-19 posła PiS i pracownika naukowego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika (UMK) Zbigniewa Girzyńskiego. Szef MZ ocenił, że jest to naruszenie obowiązujących zasad dotyczących kolejności szczepień.

    “Naruszenie jest o tyle niepokojące, że znowu widać tutaj taką sytuację, że pracodawca, czyli rektor (Uniwersytetu Mikołaja Kopernika – PAP) wpisał osoby nieuprawnione na listę, która została zgłoszona, jako osoby do szczepienia właśnie w ramach tej potencjalnej grupy zerowej” – powiedział.

    Zaznaczył, że bez względu na barwy polityczne oraz to, czy dotyczy to aktorów, biznesmenów czy polityków, to jest niezachowanie standardów i taka sytuacja jest niedopuszczalna. “Nie ma akceptacji dla takiej postawy, bez względu na barwy polityczne, bez względu na wykonywanych zawód. Jest to sytuacja absolutnie nieakceptowalna” – podkreślił.

    Równocześnie wskazał, że takie naruszanie zasad jest dowodem na to, że decyzja o centralnym zarządzaniu szczepieniami była właściwa. “To też odpowiedź na zarzuty opozycji, która mówiła o decentralizacji. Tylko i wyłącznie centralne zapisy i pilnowanie szczepień daje możliwość kontrolowania tego procesu” – powiedział Niedzielski.

    Szef MZ poinformował, że w środę rano rozmawiał o tej sprawie z ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem.

    “Ustaliliśmy, że niezależnie od profilu ministerstw, jakimi kierujemy, każdy z nas przeprowadzi kontrole. Moja kontrola będzie prowadzona z poziomu Narodowego Funduszu Zdrowia, który będzie weryfikował prawidłowość samego szczepienia, procesu zapisu. A pan minister Czarnek na pewno skoncentruje się na zagadnieniach związanych z nadzorem uczelni” – poinformował Niedzielski.

    “Chcę państwu powiedzieć, że tutaj już przyglądaliśmy się – wstępnie przynajmniej – pewnej korespondencji, która obiegowo w uczelni się odbyła z pozycji rektora” – powiedział. Poinformował, że “rektor rzeczywiście w pierwszej kolejności wydał taki okólnik, zgodnie z którym wskazał, że osoby na uczelni są uprawnione do szczepienia”. “Co było niezgodne z definicją grupy zerowej” – dodał minister.

    Jak podkreślił, “Ministerstwo Zdrowia wydało bardzo jasną wytyczną i odpowiedź rektorowi, że to nie jest prawidłowa interpretacja zapisów Narodowego Programu Szczepień”. “W związku z tym rektor dokonał korekty tego okólnika, bardzo wyraźnie przedstawiając wszystkim nauczycielom akademickim i pracownikom informację, że nie należą do tej grupy zerowej. I w związku z tym nie są uprawnieni do szczepienia” – zaznaczył szef resortu zdrowia.

    Wobec tego – dodał – “wydaje się, że tutaj tym bardziej ta postawa zasługuje na potępienie”. “I z mojego punktu widzenia nie ma dla tego akceptacji” – oświadczył Niedzielski.

    Według portalu “Nowości Dziennik Toruński”, część niemedycznych pracowników Uniwersytetu Mikołaja Kopernika miała zostać zaszczepiona przeciw COVID-19. Wśród nich znalazł się poseł PiS i jednocześnie pracownik naukowy UMK Zbigniew Girzyński. On sam we wtorek potwierdził te doniesienia. Zapewnił, że postąpił zgodnie z przepisami.

    Girzyński oświadczył, że 22 grudnia ub.r. dostał tak jak inni pracownicy UMK list od rektora uczelni dotyczący możliwości objęcia pracowników uczelni szczepieniami przeciwko COVID-19. Poseł zaznaczył, że o tym, iż dopełnił określonych w liście formalności i zgłosił się “zachęcając także innych do takiej postawy”, a następnie postępował “jak inni pracownicy Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu”.

    Decyzją prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego został zawieszony w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości. (PAP)

    autorki: Olga Zakolska, Klaudia Torchała, Edyta Roś

    ozk/ tor/ ero/ krap/

    Śledź nas na:

    Czytaj:

    Oglądaj:

    Subskrybuj
    Powiadom o

    0 komentarzy
    oceniany
    najnowszy najstarszy
    Wbudowane informacje zwrotne
    Zobacz wszystkie komentarze
    reklama spot_img

    Ostatnio dodane

    Nie zapalisz we własnym domu

    Chcesz rzucić palenie a nie możesz? Twoja ukochana/ukochany oczekuje romantycznych kolacji przy świecach i wieczorów przy kominku, a Ty...

    Przeczytaj jeszcze to!

    0
    Podziel się z nami swoją opiniąx