Ryszard Czarnecki będzie musiał oddać sporą kwotę. Niektóre źródła mówią nawet o 100 tys. euro.
– Po zwróceniu się do posła o wyjaśnienia, PE podjął decyzję o odzyskaniu nienależnie wydanych pieniędzy (wydatki na zwrot kosztów podróży nie są zgodne z wewnętrznymi przepisami dotyczącymi wykorzystania dodatków) – poinformował Parlament Europejski w odpowiedzi przesłanej do redakcji TVN 24.
Informacja w mediach na temat nieprawidłowości związanych z rozliczeniami Ryszarda Czarneckiego i niezależnie pobieranymi przez niego kilometrówkami w latach 2008-2018. Czarnecki miał twierdzić, że mieszka w Jaśle, choć przebywał w Warszawie.
Sam europoseł PiS utrzymuje, że informacje o nieprawidłowościach to fake newsy.
Informuje, ze podejmę kroki prawne w związku z publikacjami, które pojawiły się dziś i w ostatnich 8 dniach, a dotyczącymi mojego funkcjonowania w PE. Kłamstwa i fake-newsy w nich maja zdyskredytować moja osobę w oczach opinii publicznej …
— Ryszard Czarnecki (@r_czarnecki) August 7, 2020