Europa wychodzi z kwarantanny – poszczególne kraje łagodzą obostrzenia. Jak poradzą sobie z odmrożeniem gospodarki?
Agencje od kilku dni informują o planach stopniowej rezygnacji z ograniczeń epidemicznych, które wprowadza kilka państw UE. Co ważne, to bliscy sąsiedzi Polski.
I tak, po Świętach Wielkanocnych Dania otworzy szkoły podstawowe i przedszkola. Pozostali uczniowie powrócą do nauki 10 maja. Nie uruchomi natomiast handlu i usług. Blokada potrwa nieokreślony czas, ponieważ, jak czytamy w rządowym komunikacie skierowanym do Duńczyków: „musimy przeżyć z koronawirusem jeszcze kilka miesięcy”.
W Austrii zdalne nauczenie potrwa do połowy przyszłego miesiąca, za to otwarte zostaną sklepy o powierzchni do 400 metrów kwadratowych, a także markety ogrodnicze i budowlane. Wiedeń planuje uruchomienie całego handlu oraz salonów fryzjerskich i kosmetycznych na początku maja. Natomiast lockdown hoteli i restauracji przedłużono o miesiąc, a imprez masowych do czerwca.
Czesi za kilka dni będą mogli zagrać w tenisa i pocieszyć się golfem. Wraz ze zgodą na indywidualne formy sportu rząd uruchomi sklepy niespożywcze, w tym rowerowe oraz punkty rzemieślnicze.
Europa wychodzi z kwarantanny: Niemcy
Niemcy, których model ograniczeń jest dla nas najbardziej interesujący, ponieważ najbardziej zbliżony do polskiego, planują odmrożenie działalności większości sklepów, restauracji i barów oraz szkół powszechnych. Na razie w poszczególnych regionach. Szkoły średnie oraz uczelnie pozostanę zamknięte jeszcze miesiąc. Decyzje oparte o stan epidemiczny będą należały do władz poszczególnych landów. Takie kompetencje wynikają z federalnego ustroju Niemiec. W następnej kolejności odblokowane zostaną usługi dla ludności, w tym salony urody i fryzjerskie. Jeśli sytuacja epidemiczna ulegnie poprawie, władze niemieckie ogłoszą złagodzenie rygorów 20 kwietnia.
We wszystkich państwach odmrożeniu towarzyszyć będą rygory sanitarne. Niemcy i Austria obwarowują uruchomienie placówek gastronomicznych i usług ograniczeniem liczby klientów. Ponadto wszyscy odwiedzający mają nosić maseczki. Podobnie jak pracownicy wszystkich zakładów pracy i fabryk. Zmianom nie ulegają restrykcje zakazu zgromadzeń i utrzymywania bezpiecznego dystansu na ulicy.
Zobacz także: Data szczytu zachorowań w Polsce? My ją znamy!