– My musimy być troszkę uwrażliwieni, bo ja też chciałbym hamować ten huraoptymizm, że już wszystko jest za nami i już wszystko skończone – mówił Adam Niedzielski w TVN24.
Jak dodał:
– Proszę pamiętać, że z jednej strony jest cały czas realne ryzyko pojawienia się takiej mutacji, która będzie nieobjęta zakresem ochronnym szczepienia i wtedy prawdopodobieństwo pojawienia się kolejnej fali jest duże – mówił Adam Niedzielski w TVN24.
Jako plus minister zdrowia wskazuje na spadek liczby zakażeń pomimo stale znoszonych obostrzeń.
– Odporność populacyjna przyjmuje się, że jest w przedziale 70-80% zaszczepionych, więc nawet jeżeli ten parametr by się nie zmienił, to i tak jesteśmy w obszarze takim, że powoli ta odporność populacyjna by istniała. Proszę też zwrócić uwagę, co się dzieje w tej chwili. Mamy wyraźny spadek liczby zakażeń, mimo że systematycznie od miesiąca podejmujemy decyzje dot. wprowadzania kolejnych luzowań i to się nie odbija w żaden sposób na wzroście zachorowań, tylko mamy cały czas spadek liczby zachorowań, co pokazuje, że już istnieją naturalne bariery, które zapobiegają rozprzestrzenianiu się wirusa – mówił Adam Niedzielski w TVN24.
Źródło: TVN24