Noszenie maseczek w transporcie pozostanie tego lata obowiązkowe – poinformował w poniedziałek minister ds. transportu Francji Jean-Baptiste Djebbari. W czasie fali upałów wielu Francuzów ignoruje obowiązek noszenia maseczki w przestrzeni publicznej.
Nawet jeśli obowiązek noszenia masek zostanie zniesiony na ulicach i w miejscach otwartych w lipcu, pociągi i samoloty to miejsca zamknięte, gdzie ich noszenie będzie obowiązkowe ze względów sanitarnych – podkreślił Djebbari w stacji France Info.
„Jeśli wszystko pójdzie dobrze, 30 czerwca zniesiemy szereg ograniczeń” – zapowiedział natomiast w poniedziałek dyrektor generalny ds. zdrowia Jerome Salomon w stacji RTL pytany o koniec obowiązku noszenia masek na zewnątrz tego lata.
Wielu Francuzów przestało nosić maski z uwagi na falę upałów, która dotarła do Francji kilka dni temu. Temperatura sięga 35 st. C, a synoptycy zapowiadają jeszcze większe upały w najbliższych dniach.
Tymczasem w ciągu ostatniej doby zakażenie koronawirusem potwierdzono u 689 osób. W szpitalach zmarło 63 chorych; liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa wzrosła do 110 483 od początku pandemii – podała w poniedziałek Agencja Zdrowia Publicznego (SPF).
Do szpitali przyjęto 325 chorych, w tym 71 na oddziały intensywnej terapii. Liczba pacjentów hospitalizowanych zmniejszyła się o 106, do 12 374. Na oddziałach intensywnej terapii leczonych jest 2 068 chorych.
Co najmniej jedną dawkę szczepionki otrzymały od początku kampanii szczepień 30 472 434 osoby (tj. 45,5 proc. populacji i 58 proc. osób dorosłych), a 14 364 587 – dwie dawki (tj. 21,4 proc. populacji i 27,4 proc. dorosłych). W ciągu ostatniej doby zaszczepiono pierwszą dawką 219 454 osoby, a drugą – 335 782.
Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)
ksta/ jo/ kib/