Kilka dni temu rząd Francji wprowadził nowe przepisy, według których tylko osoby zaszczepiony będą mieć wstęp do restauracji, czy galerii handlowych. W kraju wybuchły zamieszki. Czy podobnie może być w Polsce? Okazuje się, że nie.
Na łamach portalu tygodnika „Wprost” czytamy opinię anonimowej osoby z rządu, która przekonuje, że nie ma szans na wprowadzenie podobnych do Francji przepisów:
– Gdybyśmy w Polsce wprowadzili ograniczenia dla osób niezaszczepionych, to mielibyśmy o wiele większe protesty niż te we Francji, gdzie obecnie demonstruje 18 tys. osób. Boimy się zamieszek – mówi „Wprost” osoba z rządu.
I dodaje:
– Jak mielibyśmy egzekwować ograniczenia dla osób niezaszczepionych. Trzeba by było zmienić prawo.
Uff, można powiedzieć, że wielu obywateli może odetchnąć z ulgą. Miejmy nadzieję, że stanowisko rządu w tej kwestii nie zmieni się również jesienią.
Źródło: Wprost