Do tragicznego wypadku doszło na Zachodnim Brzegu Jordanu. Jeden z żołnierzy zastrzelił dwóch swoich kolegów.
W bazie elitarnej jednostki Egoz w Dolinie Jordanu rozegrał się tragiczny wypadek. W czasie akcji jeden z żołnierzy zastrzelił dwóch swoich kolegów.
Dwóch oficerów podczas patrolu zauważyło w środę późnym wieczorem podejrzaną postać. Próbowali ją aresztować wzywając do zatrzymania się, a następnie strzelając w powietrze.
– Wtedy ktoś z ich jednostki usłyszał strzały i uznał, że są skierowane do niego – przekazał generał Ofer Winter, dowódca 98. Dywizji, w skład której wchodzi Egoz.
Trzeci oficer strzelił do kolegów błędnie uznając ich za zagrożenie. Żołnierze zmarli w wyniku odniesionych ran.
Rzecznik Sił Obronnych Izraela Ran Koczaw określił incydent jako „bolesny i niefortunny”. Wojsko bada okoliczności zdarzenia, ale przekazuje też wyrazy współczucia oficerowi, który nieumyślnie zabił kolegów.
– Musimy pokazać mu, że się nim opiekujemy, że go chronimy. Jego przyjaciele zginęli w wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności – zaznaczył Koczaw.
Źródło: Times of Israel
Gratulacje dla bandyckiej armii izraela.
sami oficerowie? no, no, no
To kto u nich robi za szeregowców? pluskwy i wszy?