Raper Mata został zatrzymany za posiadanie 1,5g marihuany. Konfederacja wskazuje, że to absurd i broni syna profesora Marcina Matczaka.
W nocy z czwartku na piątek policja w Warszawie zatrzymała Matę. Raper przyznał się do posiadania marihuany.
Teraz grożą mu nawet 3 lata więzienia. Dla wolnościowców z prawicy to absurd.
-Zatrzymanie rapera Maty za posiadanie 1,5g marihuany i robienie z niego z tego powodu przestępcy jest absurdalne. Inne środki odurzające są o wiele bardziej szkodliwe i jakoś nikt z tym nic nie robi. Przestańmy pajacować i stosujmy zasadę “chcącemu nie dzieje się krzywda” – zaapelowała partia KORWiN (Konfederacja).
Tego samego zdania są politycy Konfederacji.