Mężczyzna, który pobił się z policjantami w Adamowie nie żyje. Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu odniosła się do tragedii.
Podczas interwencji policji w Adamowie w powiecie konińskim doszło do bijatyki między mężczyzną, a policjantami z komisariatu w Kleczewie.
– Osoby zgłaszające wskazały dziwnie oraz irracjonalnie zachowującego się obcego mężczyznę. Wcześniej miał on samowolnie wchodzić na ich posesję – relacjonuje rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu mł. insp. Andrzej Borowiak.
Funkcjonariusze znaleźli mężczyznę na pobliskiej działce rekreacyjnej. Policjanci wezwali karetkę pogotowia, ponieważ 30-latek miał wcześniej zażyć środki odurzające.
– Podczas oczekiwania na przyjazd ratowników mężczyzna wyjął siekierę i zaczął grozić funkcjonariuszom. Po odebraniu mu tego narzędzia stawał się coraz bardziej agresywny. W pewnym momencie rzucił się na jednego z funkcjonariuszy bijąc go pięściami po głowie – zaznaczył rzecznik.
Jak dodał, policjanci przy użyciu siły fizycznej obezwładnili napastnika.
– Założyli mu na ręce kajdanki. Chwilę po tym, po przyjeździe karetki pogotowia okazało się, że mężczyzna jest nieprzytomny. Pomimo przeprowadzonej reanimacji lekarz stwierdził zgon – przekazał rzecznik.
Interweniujący policjanci wymagali pomocy medycznej. Jeden z nich przebywa w szpitalu z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu, a drugi doznał urazu stawu łokciowego.
– Przebieg interwencji szczegółowo badany jest przez oficerów KWP w Poznaniu. W czynnościach wyjaśniających brał udział także prokurator – zaznaczył Borowiak.
Żeby doszło do wstrząśnienia mózgu trzeba go najpierw mieć.
To nie zastrzelili go strzałem w plecy? boją się czegoś psy?
Policjant z Konina zastrzelił 21-latka.
Policjant Sławomir L. usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci Adama C. Policjant zastrzelił 21-latka podczas interwencji na osiedlu w Koninie w listopadzie 2019 r. Strzelił mu plecy na placu zabaw dla dzieci. 🙁
z opisu wynika że vył naćpany, niestety obecnie policja jest ostatnią instytucją której można wierzyć. Obecnie pracuje tam banda tłuków bez ambicji i honoru.