Europoseł Radosław Sikorski kazał rosyjskiemu dyplomacie z Wiednia „spierd***ć”. Rosjanin nie krył oburzenia.
„Pozwolę sobie ująć to tak dyplomatycznie, jak tylko potrafię: pie**olić ciebie i twoje kłamstwa. Niech żyje wolna Ukraina!” – skomentował słowa Władimira Putina polski eurodeputowany Radosław Sikorski.
Na te słowa oburzył się rosyjski dyplomata z Wiednia Michaił Ulianow. „Ten facet twierdzi, że był dyplomatą. Możecie w to uwierzyć?” – denerwował się stały przedstawiciel Rosji przy organizacjach międzynarodowych w Wiedniu.
Na odpowiedź Sikorskiego nie było trzeba długo czekać.
„Czy nie jesteś jednym z tych kłamców, którzy twierdzili, że Ukraina zamierza zaatakować, a Rosja nigdy nie zrobiłaby czegoś tak barbarzyńskiego? Służysz zbrodniarzom wojennym. Więc zrezygnuj i przeproś albo spier**laj” – odpowiedział Rosjaninowi Sikorski.