INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

02:42 | poniedziałek | 29.04.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Billa Gatesa zawiodły wszystkie sposoby na Covid

Czas czytania: 3 min.

Kartka z kalendarza polskiego

29 kwietnia

Jedźcie sami do Niemiec…

13 kwietnia 1943 W czasie II wojny światowej, Warszawa była dla Niemców najniebezpieczniejszym z okupowanych przez nich miast Europy. Każdy Polak mógł wtedy zginąć...

Koniecznie przeczytaj

Gates zdradził swój sposób na pandemię – wielkie domy, prywatne samoloty i szybki Internet. Szczepionki w drugiej kolejności. Zawiodły wszystkie metody.

Od wybuchu wojny na Ukrainie świat przestał interesować się koronawirusem. Ponad trzy miliony uchodźców, w większości niezaszczepionych, którzy wjechali do w większości niezaszczepionej Polski nie spowodowało masowego pomoru. Z pewnością zostało to zauważone na świecie.

- reklama -

W dodatku Billa Gatesa z podium zainteresowania zepchnął Elon Musk, który zakupił Twitttera i doprowadził lewactwo do histerii zapowiedzią przywrócenia na platformie wolności słowa. Gates co parę dni pojawiał się w mediach z ostrzeżeniami na temat pandemii – i tej, i przyszłych, jeszcze gorszych. Lojalne wobec niego media powtarzały jego wypowiedzi ale zainteresowanie było nikłe.

Zaszczepiony – zakażony

Zdesperowany Gates postanowił najwyraźniej postanowił przypomnieć o zagrożeniu w inny sposób i 10 maja oznajmił, że uzyskał pozytywny wynik testu na Covid i przebywa w izolacji.

- reklama -

„Uzyskałem pozytywny wynik testu na COVID. Doświadczam łagodnych objawów i postępuję zgodnie z radami ekspertów, izolując się, dopóki nie będę zdrowy”, ogłosił na Twitterze, należącym do Muska.

Chyba pojął, że coś w jego ogłoszeniu zgrzyta – największy na świecie propagator szczepień, który chciał zaszczepić cały świat, nie został ochroniony przez towar, który promował.

Gates i na to znalazł sposób. „Mam szczęście, że zostałem zaczepiony i wzmocniony oraz mam dostęp do testów i świetnej opieki medycznej”, oświadczył w kolejnym wpisie. Co do opieki medycznej – zgoda, ale z jego pieniędzmi to nie jest problem. Co do szczepienia, trochę to oświadczenie „kuleje”.

- reklama -

W styczniu pisał na Twitterze: „Szczepionki, które mamy, bardzo dobrze zapobiegają ciężkim chorobom i śmierci, ale brakuje im dwóch kluczowych rzeczy. Po pierwsze, nadal pozwalają na infekcje, a czas trwania wydaje się być ograniczony. Potrzebujemy szczepionek, które zapobiegają ponownemu zakażeniu i mogą być skuteczne przez wiele lat”. I okazało się, że szczepionka jemu nie pomogła. Nie pomogła też inna metoda, która, jak sam przyznał – chroniła go najbardziej.

Najlepsze zabezpieczenie

Nie dalej jak dwa tygodnie temu w wywiadzie dla „The Times of London” Gates wyznał, że jego dorobek pomógł mu i jego najbliższym uniknąć zarażenia się wirusem. „Miałem doskonały internet, duże domy, prywatny samolot z zerowym ryzykiem infekcji”, powiedział. Innymi słowy, aby zminimalizować ryzyko zakażenia najlepiej być miliarderem, mieć parę ogromnych domów i  poruszać się prywatnymi samolotami. Oczywiście jednocześnie żądając od innych, by jeździli rowerem i jedli komosę, żeby ochronić planetę przed „śladem węglowym”. A finalnie i tak można zachorować. Chyba, że choroba Gatesa to zwykła ściema i próba zwrócenia uwagi na siebie i szczepionki, które chce wcisnąć wszystkim. W końcu, kto bogatemu zabroni?

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

1 KOMENTARZ

Subskrybuj
Powiadom o

1 Komentarz
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
grom52
12.05.2022 22:18

Panie Gates, może pan skorzystać z moich szczepionek (których nie wykorzystałem) i ich użyć dla siebie. Najlepiej w formie lewatywy, bo jak twierdził gajowy Bronek – to podobno robi dobrze na głowę.

reklama spot_img

Ostatnio dodane

Toż to szok!

A tak się starała... Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Donald Tusk podjął już decyzję - Janina...

Przeczytaj jeszcze to!

1
0
Podziel się z nami swoją opiniąx