INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

21:57 | niedziela | 28.04.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Władza dorzuci Ci remontu. I weźmie cię na smycz

Czas czytania: 3 min.

Kartka z kalendarza polskiego

28 kwietnia

Jedźcie sami do Niemiec…

13 kwietnia 1943 W czasie II wojny światowej, Warszawa była dla Niemców najniebezpieczniejszym z okupowanych przez nich miast Europy. Każdy Polak mógł wtedy zginąć...

Koniecznie przeczytaj

Władza rzuci jakiś ochłap finansowy, ale w zamian weźmie cię na smycz. I sprawdzi oczywiście, jak wykorzystałeś ten ochłap.

Co prawda jeszcze nie w tym roku, więc jest trochę czasu na generalne porządki, ale jeśli masz dom, chcesz go zmienić, to możesz mieć urzędniczą kontrolę. To pokłosie „Zielonego Ładu” i dążenia do stałej kontroli Twego życia.

- reklama -

Kontrola budynków będzie prowadzona w ramach działającej od lipca ubiegłego roku i zbierającej dane o źródłach ciepła Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB).  CEEB z kolei działa z kolei w obrębie Zintegrowanego System Ograniczenia Niskiej Emisji (ZSOE). Generalnie chodzi o wprowadzenie w Europie chorego planu “Fit for 55”, w ramach którego mamy być poddani kontroli także w zakresie temperatury w naszych domach.

Za całość przedsięwzięcia – jedną usystematyzowaną bazę danych o rodzajach źródeł ciepła i spalania paliw, a teraz także o stanie technicznym polskich domów – odpowiada Główny Urząd Nadzoru Budowlanego.

Oficjalnie, celem przedsięwzięcia jest wskazanie realnego stanu technicznego domów, ich emisyjności i efektywności energetycznej. Dzięki temu gminy mają “sprawniej zdefiniować potrzeby remontowe i termomodernizacyjne”, a “dane pozyskane podczas kontroli będą wykorzystywane także do przygotowania sprawozdań z realizacji Programów Ochrony Powietrza oraz innych zadań wynikających z lokalnych uchwał antysmogowych, planowania polityki poprawy jakości powietrza oraz wydatków w tym zakresie”. Urzędnicy będą sprawdzać grubość ścian i dachu, rodzaj ocieplenia oraz roczne zużycie paliwa. Itd.

- reklama -

Oczywiście zostanie też założona kolejna baza danych, do której trafią informacje o domach objętych kontrolą. Wszystko dla „lepszej funkcjonalności” i „uproszczenia procedur”. Ta „lepsza funkcjonalność” pozwoli np. na zamówienie przez Internet przeglądu kominiarskiego, który i tak raz w roku obowiązkowo trzeba wykonać. Dlaczego nie można już teraz i bez zakładania specjalnej bazy danych zamawiać go przez Internet, pozostaje wielką zagadką. Można jednak wnioskować, że wkrótce nawet przegląd kominiarski będzie związany z kontrolą grubości ścian. Kolejnym plusem będzie np. jednolity protokół z przeglądu, z ustandaryzowanymi danymi. Same korzyści. Urzędnicy też je zyskają, bo będą wiedzieli już nie tylko, czym ogrzewasz swój dom, ale jaki jest dokładnie jego stan techniczny, nawet to, z jakich cegieł jest zbudowany.

Żeby nie było – formalnie pod tę kontrolę „Wielkiego Brata” mają poddawać się tylko sami zainteresowani. Tyle, że większość będzie zainteresowana, bo podanie takich danych, ma się opłacać. Na  podstawie przeprowadzonych inwentaryzacji budynku i przeglądów kominiarskich będzie bowiem można wygenerować i pobrać dokument uproszczonego audytu energetycznego, niezbędny przy składaniu wniosku o przyznanie dofinansowania na termomodernizację nieruchomości. Innymi słowy – władza rzuci jakiś ochłap finansowy, ale w zamian weźmie cię na smycz. I sprawdzi oczywiście, jak wykorzystałeś ten ochłap.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Toż to szok!

A tak się starała... Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Donald Tusk podjął już decyzję - Janina...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx