Niemcy mówią to już otwarcie – jesteśmy kontynuacją III Rzeszy. Kradliśmy i rabowaliśmy i mamy to zrabowane mienie u siebie. Jako kontynuacja państwa nazistów nie oddamy tego, co ukradliśmy i co nam zrobicie?
Sprawa reparacji wojennych dla Polski chyba po raz pierwszy zwróciła uwagę świata na skalę niemieckich zbrodni w Polsce. Co może zaskakiwać, Niemcy już nawet nie posypują rytualnie głowy popiołem, tylko otwarcie się przyznają do rabunku i nie tylko nie zamierzają zapłacić za swoje zbrodnie, ale nawet oddać tego, co zrabowali. A gdyby ktoś miał na to ochotę, władze mu tego zabronią.
Tak było w przypadku kościelnego dzwonu. Rzecz w tym, że w czasie okupacji Niemcy rabowali także kościelne dzwony, które przetapiali na pociski, działa i inną broń. Tę konfiskatę rozpoczęli w 1940 roku. W tej chwili jeszcze ponad 1300 takich ukradzionych dzwonów znajduje się w Niemczech. Jeden z nich pory służy w ewangelickim kościele w Penzbergu w Bawarii. W ostatnich dniach parafia zdecydowała się przyznać do jego posiadania i chciała zwrócić dzwon polskiej parafii, z której został ukradziony przez Niemców i która się o niego upomniała jeszcze w 2017 roku. Bawarska parafia była nawet skłonna to uczynić – zdjęła dzwon z wieży, sfinansowała sobie nowy, ale zwrotu dzwonu, zabroniło jej niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Rzecznik niemieckiego MSZ stwierdził, że „dzwony należą do państwa – zostały podczas wojny przejęte przez Rzeszę, a jej następczynią jest Republika Federalna Niemiec.”.
– Dzwony można przekazać do miejsc ich pochodzenia w szczególnych przypadkach – jako znak porozumienia i pojednania ze (…) wschodnim sąsiadem. Przekazanie może mieć prawną formę trwałego użyczenia – oznajmił. Zdanie to podzielił uzależniony od państwowego finansowania Związek Kościołów Ewangelickich. – W żadnym razie nie należą do dzisiejszych katolickich parafii w Polsce – ogłosił swoje stanowisko, co najwyżej dopuszczając „w pojedynczych przypadkach”… darowiznę.
Inny słowy – Niemcy najpierw nas okradli, teraz bezprawnie przetrzymują naszą własność, ale łaskawie mogą ją nam trwale użyczyć… Pora na nowe przysłowie – jedź do Niemiec, srebrne łyżeczki twojego dziadka już tam są.
Niemieckie faszystowskie smiecie !
Złodziejski kraj, złodziejskie obyczaje.
To jest rzesza hitlerowska z obecnym AdolfHitlerScholz i tej faszystki von der Leyen
Antypolskie polityczne śmiecie z
Polski bredziły , że Szwaby to nasi
najlepsi adwo-kaci przy wejściu
do komuno-faszystowskiej Unii
Euro-pejskiej …!
Niech płaci i oddaje niemiecka UE Niemiec!
Wszystkie sądy świata i trybunał haski!
No i Sąd Ostateczny!
Przed Jahwe…
Vide: Dekalog, VII. Nie kradnij!, ST/NT Biblia, KKK, Breviarium Fidei, Ojcowie Kościoła Wschodu i Zachodu, Boska Komedia, Dantego, Przeraźliwe cho trąby ostatecznej, K. Bolesławiusza…etc.