W poniedziałek 14.10. 2024 r. Jan Karandziej, członek Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża – od 1980 r. Komitetu Założycielskiego WZZW – rozpoczął w siedzibie NSZZ Solidarność w Częstochowie protest głodowy, który jest wyrazem sprzeciwu wobec długotrwałego przetrzymywania w areszcie ks. Michała Olszewskiego i dwóch pań urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości.
Jan Karandziej rozpoczął przeciw przetrzymywaniu w areszcie ks. Olszewskiego, p. Urszuli i p. Karoliny – urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości. W specjalnie wydanym oświadczeniu poinformował:
Moja głodówka jest wyrazem głębokiego sprzeciwu wobec niesprawiedliwego traktowania ks. Michała Olszewskiego oraz dwóch Pań urzędniczek: Karoliny i Urszuli. Wszyscy oni, od marca br. przetrzymywani są w areszcie na podstawie absurdalnych zarzutów, mimo że wciąż obowiązuje w Polsce zasada domniemania niewinności. Moje oburzenie budzą zarówno metody stosowane wobec wymienionych wyżej w czasie zatrzymania i doprowadzenia do aresztu, jak użyte wobec nich środki przymusu bezpośredniego, kompletnie nieadekwatne do postawionych im zarzutów. Od wielu miesięcy Kapłan i dwie Panie urzędniczki są nękani przez reprezentujące polskie prawo instytucje, bez możliwości dowodzenia swojej niewinności w sprawiedliwy, gwarantowany konstytucją, godny sposób. Poddawani są przemocy prawnej i psychicznym torturom, głównie za sprawą niezrozumiałych i nieludzkich praktyk prokuratorskich, godzących w ludzką godność oraz standardy humanitarne, zwłaszcza w kontekście choroby Kapłana. Nie mogę zgodzić się na skandaliczne działania władz wobec osadzonych, które przypominają najgorsze czasy komunistycznego reżimu.
Jak pokazują wydarzenia ostatnich dni, w ramach funkcjonującego dziś w Polsce prawa mamy do czynienia z regułą, że są „równi i równiejsi”. Chciałbym wyrazić swoim protestem niezgodę na łamanie praw człowieka przez organa państwowe, których zadaniem jest zapewniać obywatelom bezpieczeństwo i sprawiedliwość. Stworzenie im możliwości współuczestniczenia w budowaniu wspólnoty i realizowaniu w niej swojej misji a nie izolacji obywateli dla realizacji partyjnych interesów.
Mój protest ma na celu obudzenie sumień ludzi, którzy stoją za tymi haniebnymi działaniami. Tych, którzy są odpowiedzialni za ich realizację oraz tych, którzy bezczynnie je obserwując, faktycznie dają na nie swoje przyzwolenie.
Częstochowa, 15.10.2024 r.
Sprawa protestu Jana Karandzieja została szeroko omówiona przez wolne media, zwracające uwagę, że głodówki były formą protestu, podejmowaną w geście solidarności z ludźmi prześladowanymi przez reżim komunistyczny.
24 maja 1977 r., w warszawskim kościele św. Marcina rozpoczęła się
głodówka członków Komitetu Obrony Robotników w obronie więzionych przez reżim komunistyczny. Był to pierwszy publiczny protest głodowy przeciwko działaniom komunistycznej władzy w PRL, a wziął w nim udział m.in. ks. Aleksander Hauke-Ligowski czy znany później z obrony krzyży na oświęcimskim żwirowisku Kazimierz Świtoń. Najwyraźniej historia zatoczyła koło…