Politycy izraelscy, media, rabini wzywają do ludobójstwa, a świat się zastanawia, jak to możliwe, że wszyscy milczeli, gdy Hitler dochodził do władzy, zapowiadał i popełniał ludobójstwo. Właśnie tak.
„Nie ma czegoś takiego jak naród palestyński” – tak o Palestyńczkach wypowiedział się Bezalel Smotrich, szef skrajnie prawicowej partii Religijny Syjonizm i minister finansów w izraelskim rządzie. To było dwa lata temu, w marcu 2023 roku, zatem przed atakiem Izraela na Strefę Gazy. W sierpniu 2024 mówiąc o Palestyńczykach dodał, że „może być uzasadnione i moralne zagłodzenie 2 milionów ludzi” oraz wyraził ubolewanie, że świat na to nie pozwoli. Niepotrzebnie się martwił. Około 500 tys. z dwóch milionów Palestyńczyków umiera dziś z głodu, a świat się przygląda.
Oczywiście Smotrich nie jest jedyny. Odczłowieczanie Palestyńczyków trwa w Izraelu od dawna. Zaczęło się na długo przed atakiem na Strefę Gazy. Organizacja pozarządowa Law for Palestine zebrała ponad 500 oświadczeń izraelskich urzędników politycznych i wojskowych, które mają nawoływać do ludobójstwa.
W „The Times of Israel” w maju 2023 r., ukazał się artykuł traktujący o tym, że jedynym sposobem na osiągnięcie pokoju jest „unicestwienie” Palestyny i że jej istnienie jest „obrazą społeczeństwa, moralności i ludzkości”. Artykuł wzywał również do „reedukacji” Palestyńczyków, stwierdzając, że mogą oni korzystać z praw jedynie wtedy, gdy nie będą już istnieć jako naród.
Ludobójstwo zapowiedział nie tylko cytowany na wstępie Bezalel Smotrich. Wprost zapowiedział je premier Izreala Benjamin Netanjahu, który już 7 października 2023 oświadczył, że Izrael „zażąda od wroga ogromnej ceny” i zamieni kryjówki Hamasu „w gruzy”. Omer Barrow, profesor historii Holokaustu i ludobójstwa, zinterpretował te wypowiedzi jako wyraz zamiarów ludobójczych. I takie słowa nie pojawiły się po ataku Hamasu. Pojawiły się PRZED nim. Swoją drogą, jakie to dziwne, że izraelskie służby potrafią namierzyć i zabić irańskich generałów i naukowców, a nie potrafiły przewidzieć ani zapobiec atakowi Hamasu, który tak doskonale przysłużył się do popełnienia ludobójstwa w Strefie Gazy. Izrael zrównał Strefę z ziemią i nadal nie odnalazł “zakładników”, a paru z tych co odnalazł, przypadkowo zabił.
9 października 2023 minister obrony Izraela Jo’aw Galant powiedział: – Ogłaszam totalną blokadę Strefy Gazy. Odcinamy wszystko. Zero elektryczności. Zero jedzenia. Zero paliwa. Takie metody są konieczne, bo naszymi wrogami są ludzkie zwierzęta.
Ariel Kallner, członek Knesetu z partii Likud, napisał w mediach społecznościowych: – Mamy jeden cel: Nakba! Nakba, która przyćmi Nakbę z 1948. Nakba w Gazie i Nakba dla każdego, kto odważy się dołączyć. Nakba to arabskie określenie na czystki etniczne, jakie na Arabach przeprowadził w 1948 r. tworzący się Izrael.
Israel Katz, jako minister energii Izraela zapowiedział: – Cała ludność cywilna w Gazie musi natychmiast opuścić ten obszar. Wygramy. Nie dostaną ani kropli wody, ani jednej baterii, dopóki nie opuszczą tego miejsca
Wiceprzewodniczący Knesetu Nissim Vaturi napisał w mediach społecznościowych, że rząd pozwala na zbyt dużą pomoc dla Gazy i dodał: – Teraz wszyscy mamy jeden wspólny cel – wymazanie Strefy Gazy z powierzchni ziemi.
Na początku lipca Israel Katz teraz w roli ministra obrony zapowiedział zbudowanie „humanitarnego miasta”, do którego zostaną przesiedleni wszyscy Palestyńczycy ze Strefy Gazy. Osiedlone w nim osoby nie będą mogły nigdy opuścić terenu miasta, a ono samo będzie pilnowane przez armię Izraela. Innymi słowy – Izrael zbuduje dla Palestyńczyków getto.
Ostatnio zaś internet obiegło nagranie wypowiedzi rabina Ronena Shaulova.

Jeśli wierzyć internautom, rabin Shaulov w izraelskich mediach społecznościowych cieszy się dużą popularnością. Na nagraniu mówi: – Cała Gaza i każde dziecko w Gazie tam musi umrzeć z głodu. Wstyd, że w naszym kraju mówi się o głodnych dzieciach w Gazie. Wstyd, że ludzie za kilka miesięcy o tym zapomną, nie zapomnijcie, co przeszliśmy od 7 do 10 października. Cała Gaza i każde dziecko tam musi umrzeć z głodu. Gazańczycy głodzą i znęcają się nad porwanymi. Pamiętajcie, że ci którzy teraz są terrorystami, też kiedyś byli dziećmi. W Gazie nie ma niewinnych cywilów. Nie żal mi tych, co nie współczuli naszym dzieciom. Nie żal mi tych, co za kilka lat nie będą nam współczuć. Nie współczuję tym, co przelali krew Żydów. Tylko głupiec współczuje przyszłym terrorystom. Niech umrą z głodu. Kto ma problem z moimi słowami, to jego sprawa. Nie żal mi dzieci które wspierają terrorystów. Rabina w skupieniu słuchają Żydzi, a gdy mówi o “problemie” z jego słowami, na twarzy jednego z nich pojawia się uśmieszek. Jakież to zabawne, żądać, by dzieci umierały z głodu. Boki zrywać. Oczywiście rabin niepotrzebnie stawiał zastrzeżenia. Nikt w Izraelu ani poza jego granicami problemu nie ma.


Politycy izraelscy, media, rabini wzywają do ludobójstwa, a świat się zastanawia, jak to możliwe, że wszyscy milczeli, gdy Hitler dochodził do władzy, zapowiadał i popełniał ludobójstwo. Właśnie tak.