Zapowiadana w ubiegłym roku, wielka amerykańska relokacja żołnierzy, nazywana przez prezydenta USA „Fortem Trump”, jednak nie powstanie w Polsce – donosi agencja Reuters.
Z ustaleń agencji wynika, że propozycja Polski, aby nazwać bazę na cześć prezydenta Donalda Trumpa, “rozmywa się wśród sporów o finansowanie i rozmieszczenie żołnierzy”.
Agencja wskazuje, że polski rząd początkowo zapowiadał przekazanie na ten cel 2 miliardów dolarów. Jednak Stany Zjednoczone chcą, aby Warszawa zapłaciła więcej – podaje Reuters, powołując się na źródła w administracji Trumpa.
Problemem nie jest tylko finansowanie utworzenia bazy. Chodzi również o różnice między stroną polską i amerykańską dotyczące lokalizacji jednostek armii USA.
Jak wskazują amerykańscy urzędnicy zaangażowani w sprawę, Polska chce umieścić je w pobliżu swojej wschodniej granicy, czyli w pobliżu terytorium Białorusi, sojusznika Rosji. Waszyngton wolałby rozmieścić swoje siły dalej na zachód.
Sprawę w rozmowie z agencją Reuters, skomentował polski wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński, który przyznał, że rozmowy z USA wciąż trwają, a sprawa jest bardzo złożona:
– Myślę, że podejmiemy ostateczną decyzję, ale to zajmie trochę czasu – stwierdził polski minister.
Źródło: wp.pl / Reuters