Z okazji Dnia Niepodległości prezydent Stanów Zjednoczonych wygłosił przemówienie miażdżące niszczycieli pomników. Zwracając się do tysięcy Amerykanów zebranych u podnóża Mount Rushmore, Donald Trump wyraził przekonanie, że lewicowa rewolucja kulturalna poniesie klęskę.
Światowe agencje informują o przemówienia do narodu, które Donald Trump wygłosił z okazji Dnia Niepodległości Stanów Zjednoczonych.Rocznicowe uroczystości odbyły się u podnóża Mount Rushmore.
Prezydent spotkał się z tysiącami Amerykanów, którzy jak podkreślają media, „przybyli wysłuchać Donalda Trumpa pomimo epidemii”. Prezydent nazwał USA najsprawiedliwszym i wyjątkowym krajem świata, jednak większość przemówienia zajęły oceny bieżącej sytuacji.
Trump w ostrych słowach skrytykował „tych, którzy wykorzystują protesty antyrasistowskie do niszczenia pomników”. – Celem burzycieli jest wymazanie historii, zhańbienie bohaterów, zniszczenie amerykańskich wartości i narzucenie stereotypów naszym dzieciom – oświadczył prezydent.
Donald Trump wyraził przekonanie, że: „rewolucja kulturalna lewackiego nurtu nie zniszczy naszego stylu życia i nie pozbawi nas wolności”.
Jak przypominają agencje, przemówienie Trumpa z okazji święta 4 lipca nawiązywało do Deklaracji Niepodległości 1776 r. w której Stany Zjednoczone Ameryki ogłosiły suwerenność od angielskiej metropolii.
Światowe media informują, że prezydent USA nieprzypadkowo wybrał miejsce tegorocznych uroczystości. Mount Rushmore nazywana Górą Czterech Prezydentów od lat jest miejscem patriotycznych pielgrzymek Amerykanów.
Jej wierzchołek zdobią gigantyczne podobizny największych poprzedników Donalda Trumpa. Chodzi o: Georga Washingtona, Thomasa Jeffersona, Teodora Roosevelta i Abrahama Lincolna.