– Dziwi mnie taka pewność siebie pana prezydenta Dudy, który już wyraźnie się spieszy, żeby ogłosić swój własny sukces. Wyników wyborów nie ogłaszają kandydaci, tylko ogłasza Państwowa Komisja Wyborcza. Dziwię się, że pan prezydent postanowił nie poczekać, tylko już właściwie otwiera szampany, ogłasza triumf tak, jakby chciał przyklepać sukces, który absolutnie nie jest sukcesem pewnym – powiedział w programie „Kropka na i” TVN24 były prezydent Bronisław Komorowski.
Były gospodarz Pałacu Prezydenckiego skrytykował zaproszenie wystosowane przez prezydenta Andrzeja Dudę, dla Rafała Trzaskowskiego:
– Pan prezydent wykazał się brakiem dobrego wychowania, bo jak można zapraszać kogoś, kto nie wiadomo w jakim charakterze ma przyjechać, czy zwycięzcy, czy jako przegranego – skomentował Komorowski.
– Jak można zapraszać jeszcze mężczyznę razem z kobietą, z żoną za dwie godziny, wyznaczając im termin. Jeszcze nie wiadomo, po co mają jechać. Ja pana prezydenta Dudę razem z małżonką po wyborach zaprosiłem do Belwederu razem z moją żoną i była miła, sympatyczna rozmowa. Ale to nie było tak, że ja ogłosiłem w mediach, że zapraszałam pana Dudę na godzinę tą i tą i oczekuję, że się stawi, tylko było uzgodnione, kiedy może, było zaproszenie otwarte i zostało przyjęte – przypomniał Komorowski.
Źródło: TVN24