INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

21:08 | sobota | 18.05.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Czarnek triumfuje, lewica wyje! Nie chcą pamiętać o zbrodniach swoich przodków

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

18 maja

Zanim był Wołyń

16 maja 1657 Kozaccy oprawcy zabrali zakonnika go do rzeźni Grzegorza Hołowejczyka, gdzie go bestialsko torturowali – m.in. przypalając go ogniem, wbijając drzazgi za paznokcie...

Koniecznie przeczytaj

Historia i teraźniejszość zastąpi wiedzę o społeczeństwie. Nowy obowiązkowy przedmiot w szkołach doprowadza do szału lewicę, która nie chce przypominania o zbrodniach na Polakach.

Już od września uczniowie szkół ponadpodstawowych będą uczyć się historii i teraźniejszości. Nowy przedmiot będzie obowiązkowy w pierwszej i drugiej klasie szkół ponadpodstawowych.

- reklama -

Historia i teraźniejszość będzie obowiązkowa w liceach, technikach i szkołach branżowych zamiast wiedzy o społeczeństwie.

„Ideą jest ażeby w pierwszej i drugiej klasie szkoły ponadpodstawowej wprowadzić przedmiot, którego treścią będzie historia najnowsza, historia 2. połowy XX wieku, zaczynając od końca 2. wojny światowej” – powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Minister wyjaśnił, że nowy przedmiot ma wypełnić u uczniów lukę w wiedzy o najnowszych wydarzeniach w kraju i na świecie. „Najnowszej historii uczyli się ci, którzy wybierali historię i WOS na egzaminie maturalnym, czyli przytłaczająca mniejszość” – zauważył minister.

- reklama -

Wizja przypominania o zbrodniach na Polakach, jakiej dopuszczali się komuniści już po zakończeniu II wojny światowej, nie podoba się lewicy. Do Czarnka nienawiścią zioną przede wszystkim posłanki Lewicy.

„Szkoła to miejsce, w którym młodzi ludzie, spędzając 1/3 swojego życia, zasługują na to, żeby ta szkoła była dla nich drugim domem. Szkoła to nie jest prywatny folwark ministra Czarnka, to nie jest miejsce na jego ideologiczne eksperymenty, to nie jest miejsce na indoktrynację partyjną, to jest żywy organizm, to są ludzie. Szkoła nie należy do ministra Czarnka, szkoła powinna należeć do uczniów, do rodziców, do nauczycieli, a dyrektor powinien być dobrym gospodarzem w tym drugim domu dla młodych ludzi” – mówiła w wywiadzie dla Wirtualnej Polski Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Nowej Lewicy.

Wtóruje jej szef skrajnie lewicowego Oko.press Piotr Pacewicz. „W PRL szkoła miała wykorzenić religię, a teraz ma ją raczej zakorzenić” – mówi redaktor antyklerykalnego portalu.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

1 KOMENTARZ

Subskrybuj
Powiadom o

1 Komentarz
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
grom52
06.01.2022 07:39

I jako lektura obowiązkowa “Folwark zwierzęcy”,”1984″ – G. Orwell’a i “Nowy wspaniały świat” – Huxley’a.

reklama spot_img

Ostatnio dodane

Tylko jego brakowało!

Rosja to jednak stan umysłu. Odbudowując imperialną potęgę postanowiła odwołać się do swego najbardziej znanego przywódcy - Józefa Wissarionowicza....

Przeczytaj jeszcze to!

1
0
Podziel się z nami swoją opiniąx