Minister zdrowia Adam Niedzielski odniósł się do informacji o końcu swojej kariery w rządzie Zjednoczonej Prawicy. Niedzielski rozwiał nadzieje swoich przeciwników.
Od kilku dni pojawiają się informacje o rychłym końcu Adama Niedzielskiego w rządzie PiS i Solidarnej Polski. Minister zdrowia zyskał wrogów nawet wewnątrz swojego obozu, a jego dalsze trwanie na stanowisku zaczęło ciążyć rządowi.
W środę Niedzielski postanowił przeciąć plotki.
„Jeżeli chodzi o kwestie związane z pogłoskami o dymisji to to są oczywiście tylko i wyłącznie pogłoski” – powiedział Niedzielski pytany o to, czy wiąże swoją ewentualną dymisję z wprowadzeniem lub nie ustawy Hoca.
Chodzi o poselski projekt ustawy o weryfikacji covidowej, którego autorami jest grupa posłów PiS, w tym poseł Czesław Hoc. Ustawa pozwoli pracodawcy sprawdzenie czy pracownik jest zaszczepiony lub przeszedł chorobę.
We wtorek Rada Ministrów pozytywnie oceniła tzw. projekt Hoca.
„Absolutnie uważam, że znaczenie ustawy jest kluczowe. Ta ustawa ma kluczowe znaczenie dla przejścia przez piątą falę. Ale mam tutaj jednoznaczna zapewnienie ze strony kierownictwa – mówię tutaj zarówno o panu premierze Morawieckim, jak i o panu premierze Kaczyńskim – że ustawa będzie procedowana, tak żebyśmy właśnie w ramach odpowiedzialności za sytuację epidemiczną, mieli dodatkowe narzędzie skuteczniejszej egzekucji” – powiedział Niedzielski.
My, naród polski, też szykujemy dla ciebie narzędzia egzekucji za wprowadzanie takich ustaw
A kiedy totalny zamordyzm ? . Abyśmy “w ramach odpowiedzialności za sytuację epidemiczną, mieli dodatkowe narzędzie skuteczniejszej egzekucji”