24 stycznia rusza rozprawa przeciwko Grzegorzowi Braunowi. Poseł Konfederacji ma odpowiadać za swoje słowa o szefach TVP i Rady Mediów Narodowych.
24 stycznia w Sądzie Okręgowym w Warszawie rusza proces Grzegorza Brauna. Posła Konfederacji pozwał Skarb Państwa za słowa m.in. o szefie Rady Mediów Narodowych.
Chodzi o wypowiedź z 15 października 2019 roku podczas konferencji prasowej w Polskiej Agencji Prasowej. Grzegorz Braun zapowiedział wówczas, że Konfederacja będzie informować konstytucyjne organy państwa o podejrzeniach popełnienia przestępstw w ostatniej kampanii wyborczej.
Zwrócił uwagę, na – jak ocenił – „radykalne ograniczenie konstytucyjnych praw Konfederacji do kontaktowania się z potencjalnymi wyborcami przez maksymalne skrócenie czasu przeznaczonego na kampanię, i przez zredukowanie w niektórych przypadkach do zera czasu antenowego w radiu i telewizji”.
Według niego był to „zamach na wolne wybory”. – Panowie Kurski (Jacek, prezes TVP), Czabański (Krzysztof, przewodniczący Rady Mediów Narodowych), Olechowski (Jarosław, dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej), są przestępcami, a Konfederacja, jako organizacja utworzona przez legalistów, nie może ignorować tak rażących naruszeń prawa – oświadczył Braun.
Pełnomocnik Rady Mediów Narodowych mecenas Tomasz Giziński powiedział PAP, że „pozew ma na celu ochronę dóbr osobistych, nie tyle przewodniczącego RMN Krzysztofa Czabańskiego, co osoby prawnej, w imieniu której występuje, czyli Skarbu Państwa – Rady Mediów Narodowych”.
Bliźniaczy pozew złożyła też rządowa Telewizja Polska, ponieważ stwierdzenie Brauna odnosiło się także do prezesa TVP Jacka Kurskiego.
Krzysztof Czabański w latach 1967–80 był aktywnym członkiem PZPR. Nie przeszkadzały mu wydarzenia marca 1968 r., grudnia 1970 r. i czerwca 1976 r.
Czabański chce, aby Braun podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Polskiej Agencji Prasowej w Warszawie, w terminie 7 dni od uprawomocnienia się wyroku, złożył na własny koszt oświadczenie o następującej treści: „Grzegorz Braun, przeprasza Radę Mediów Narodowych za naruszenie jej dóbr osobistych – dobrego imienia i renomy, poprzez nazwanie jej Przewodniczącego Krzysztofa Czabańskiego przestępcą, podczas konferencji prasowej mającej miejsce w dniu 15 października 2019 roku, w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej. Oświadczam, że moje oświadczenie podczas ww. konferencji odnośnie Krzysztofa Czabańskiego było niezgodne z prawdą”.
W pozwie zażądano również od Brauna przekazania 10 tys. zł na cel społeczny, tj. na rzecz Stowarzyszenia Otwarte Klatki z siedzibą w Poznaniu.
nazywanie kogoś złodziejem -/ złapany na gorącym uczynku / jest prawidłowe , choć jeszcze nie prawomocnie skazanym .