Poseł Konfederacji Artur Dziambor zwrócił uwagę na rozdawnictwo partii rządzącej. PiS chce rozdawać świadczenia socjalne, finansowane z pieniędzy podatników, także uciekającym z Ukrainy, ale nie chwali się, skąd bierzę na to wszystko pieniądze.
– Wszystkie programy socjalne, które Prawo i Sprawiedliwość wymyśliło w ciągu ostatnich sześciu lat dzisiaj będą przetransferowane również na ukraińskich uchodźców. I oczywiście, trzeba im pomagać, trzeba robić wszystko, żeby czuli się tutaj mile widziani, ale pytamy się, skąd pieniądze – powiedział Artur Dziambor.
– Wczoraj mieliśmy konferencję prasową, na której pytamy się, dosyć głośno, premiera Morawieckiego, skąd na to będą pieniądze i czy przypadkiem nie będzie to tak, że NBP będzie musiał te pieniądze dodrukować – dodał.
– Przypomnę tutaj, że Erdogan, gdy wszedł w pewien deal z Unią Europejską, że to on zatrzymuje u siebie uchodźców i migrantów, to dostał 6 mld (euro) na to. Więc teraz pytanie, ile miliardów euro czy dolarów dostaniemy my z Zachodniej Europy czy zza Oceanu, po to, żeby rzeczywiście utrzymać tutaj ten już ponad milion uchodźców ukraińskich, no bo my musimy być za to odpowiedzialni, my musimy się nimi zaopiekować, a tamte państwa zachodnie w tym nie uczestniczą – podkreślił Dziambor.