INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

04:38 | sobota | 27.07.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Nasze referendum jest lepsze niż wasze

Czas czytania: 3 min.

Kartka z kalendarza polskiego

27 lipca

Bestialski mord tysięcy Polaków przez herojów Ukrainy

11 lipca 1943 Krwawa niedziela 11 lipca 1943 r. była kumulacją ludobójstwa popełnionego przez Ukraińców na Polakach. Tego dnia Ukraińcy z OUN-UPA i wspierająca...

Koniecznie przeczytaj

Szymon Hołownia robi sobie zdjęcie ze śpiącą córeczką i zapowiada referendum ws. mordowania nienarodzonych dzieci. Albowiem takie referendum będzie już ważne i demokratyczne. Nie to, co referendum proponowane przez PiS.

Ktoś jeszcze pamięta zmasowaną kampanię przeciwko referendum ws. zgody Polaków na sprowadzanie nielegalnych imigrantów i wyprzedaż majątku narodowego? Tamto referendum było pogwałceniem demokracji, a pytania były haniebne. Skuteczna kampania sprawiła, że było nieważne i nie wiąże władzy (o co zresztą Tuskowi chodziło). Teraz jednak władza szykuje nam nowe, już „dobre” referendum.

- reklama -

Wszystko zaczęło się od zapytania Tuska o mordowanie nienarodzonych dzieci. – Ponieważ nie przekonałem marszałka Hołowni i wicepremiera Kosiniaka-Kamysza, by zaakceptowali projekt legalnej aborcji do 12. tygodnia ciąży, więc będziemy się starali go przegłosować w Sejmie. – oznajmił Donald Tusk. Hołownia może i głosowałby za mordowaniem nienarodzonych dzieci na życzenie, ale arytmetyki sejmowej już się nauczył i wie, że ten numer nie przejdzie, więc zamieścił w mediach społecznościowych switaśne zdjęcie z wtuloną weń córeczką, po czym oświadczył, że jeśli chodzi o dzieci, to po pierwsze trzeba uchylić wyrok Trybunału Konstytucyjnego, ograniczający mordowanie nienarodzonych dzieci z powodu stwierdzonych wad i chorób (w ten sposób przeprowadzano aborcje dzieci chorych na zespół Downa), a potem trzeba załatwić sprawę inaczej.  – Później musi być – w naszej opinii – referendum, zdaniem kolegów koalicjantów – ustawy, które będziemy próbowali wprowadzić. To będzie przedmiotem uzgodnień koalicyjnych – powiedział Hołownia.

Co prawda rozjuszył feministki, które chcą mordowania dzieci dla kaprys JUŻ ale przecież jest tylko kwestią czasu, kiedy rozpocznie się kampania na rzecz tego referendum. I można postawić dolary przeciwko orzechom, że będzie się ona opierała na wezwaniu wszystkich kobiet do udziału w nim, wałkowanym przez dokładnie te same media, które jeszcze pół roku temu głosiły, że referendum nie jest formą demokracji bezpośredniej, a wręcz jest dla niej zagrożeniem.

Zanim jednak do niego dojdzie, na pocieszenie w Sejmie procedowana będzie zmiana prawa pozwalająca kupować każdemu chętnemu powyżej 15 roku życia tzw. “tabletki dzień po”, czyli uderzeniowej dawki hormonów, “oszukujących” organizm, że jest w ciąży, dzięki czemu nie dochodzi do prawdziwej ciąży. Tabletka konkretnego producenta, który pewnie zastanawia się, czy otworzy mu się miliardowy rynek w Polsce. Do tej pory tabletka była dostępna, ale tylko na receptę, co mocno ograniczało rynek – nastolatki musiały pójść po receptę do ginekologa, a jako niepełnoletnie musiały się do niego udać z rodzicem. Teraz ma być łatwiej – każdy i w każdej chwili będzie mógł kupić tabletkę. Dla siebie albo młodszej koleżanki. Albo będzie mógł ją kupić pełnoletni mężczyzna dla swojej trzynastoletniej “dziewczyny”. I tak bez ograniczeń. W dodatku politycy lewicy głoszą, że pora zaufać nastolatkom. Są tak odpowiedzialne, że państwo zdecydowało za nich w sprawie zakupu energetyków, ale dało im wolną rękę w sprawie zakupu tabletek “dzień po”. Do Hołowni chyba coś dotarło, bo zaczął się zastanawiać, czy jednak nie wprowadzić dowolności zakupu tabletek tylko dla osób pełnoletnich. W “koalicji 13 grudnia” zatrzeszczało, bo minister ds. równości Katarzyna Kotula aż zatrzęsła się ze złości – tabletki mają być dla nastolatek, a kto uważa, że przyjmowanie przez nie uderzeniowych dawek hormonów może im zaszkodzić, ten powinien udać się na lekcje wychowania seksualnego. Pewnie do Anji Rubik, która jest najbardziej znanym autorytetem w tej dziedzinie.

- reklama -

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Synowie Mitteleuropy

Z zamieszczonego przez rodzinę śp. Jerzego Stuhra nekrologu nie dowiadujemy się, synem której Mitteleuropy był zmarły artysta? W każdym razie...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx