Ktoś nie zachował czujności czy wiatr historii poprzez wynik wyborów i zmiany w USA zmienił drogowskazy? To pytanie pada po materiale TVN, z którego wynika, że sponsorem faktycznego hasła wyborczego Tuska “Je*** PiS”, zaproponowanego przez Władysława Frasyniuka, był Kreml.
Jeszcze w wigilię Wigilii 2024 w reportażu pt. “Wzorzec z Kremla” wyemitowanym w ramach cyklu “Czarno na białym”, TVN przekonywał, że wyborcze zwycięstwo PiS w 2023 roku oznaczałoby rządy Rosji w Polsce i przed tym strasznym losem uratowała kraj “koalicja 13 grudnia” uosabiająca niezależność od Rosji i demokrację. I przy opowiadaniu tych bzdur nikomu w TVN powieka nie drgnęła. Coś musiało się jednak zmienić, bo także TVN, także w ramach cyklu “Czarno na białym” wyemitował reportaż pt. “Rabota w Polsze” (ros. praca w Polsce), gdzie przestawił m.in. sceeny rozmów w komunikatorach, z których wynika, że to rosyjskie służby stały za promowaniem w Polsce hasła “Je*** PiS”. Tu się trochę narracja stacji z Wiertniczej rozjechała, bo hasło to promowali czołowi politycy Platformy, jej “autorytety” i zastępy celebrytów z dumą obnoszące się z ośmioma gwiazdkami i wznoszące ów okrzyk na pełnych miłości, pokoju i otwartości imprezach Trzaskowskiego i Owsiaka oraz na marszu Tuska w czerwcu 2023. A przecież stacja nie chciała chyba powiedzieć, że taki Władysław Frasyniuk, Marcin Józefaciuk, Dorota Niedziela, Witold Zembaczyński, Władysław Frasyniuk i całe zastępy innych propagowali narrację Kremla. A tym bardziej, że wykonywali robotę ruskich służb. To przecież niemożliwe jest. Tym niemniej warto przypomnieć to, z czego byli tak dumni, zanim zniknie z internetu.
Osiem gwiazdek radośnie promował obecny minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, próbując dowcipkować (oczywiście w swoim stylu):
20 grudnia 2020 posłanka Dorota Niedziela chwaliła się świątecznymi pierniczkami, które wyglądały tak:
Gejowskie flagi i osiem gwiazdek stanowiły oprawę wesela Wojciecha Czuchnowskiego z “Gazety Wyborczej” i byłej żony gen. Dukaczewskiego Magdy Fitas-Czuchnowskiej, a relacjami z przygotowań pochwaliła się sama zainteresowana:
Władysław Frasyniuk, który jako pierwszy rzucił to hasło, dodając do niego “i się nie bać”, a potem nazwał obrońców polskiej granicy – psami i śmieciami, w ogóle nie bawił się w subtelności i wprost zaproponował ww. hasło:
Borys Budka chwalił się otrzymanym od współpracowników tortem, puszczając – jakże subtelnie – oko do swoich wyborców:
Radośnie odpowiadała mu posłanka Jagna Marczuajtis, chwaląc się swoim wypiekiem:
Prezydent Krakowa, był tak dumny z ośmiu gwiazdek, że wytatuował je sobie na czole:
Zaś goszczący w neo-TVP jako “bohater” Arkadiusz Szczurek obnosił z nim na koszulce, prowokując osoby składające kwiaty pod Pomnikiem Smoleńskim:
Podobnie czynił obecny poseł Marcin Józefaciuk, z tym, że on eksponował także swoje wytatuowane ciało:
I tak dalej. I tak dalej. Trzeba przyznać, że akcja ruskich służb okazała się nadzwyczaj skuteczna, bo celebryci witali się nawet w ten sposób. Hasło brzmiało: je*** a odzew: PiS. Nikogo nie zaskoczy, że osiem gwiazdek promował Tomasz Lis, choć już Robert Makłowicz pewnym zaskoczeniem był. Co więksi fani umieszczali je na samochodach, a zdarzyła się nawet poznańska fanka, która zapragnęła zostać pod nim pogrzebana. Kiedy zaś zarząd cmentarza poddał umieszczanie ośmiu gwiazdek na nagrobku, rodzina zmarłej oświadczyła, że “nie ustąpi”.
I teraz rodzi się pytanie, co się stało TVN-owi, że w Polskę poszła informacja o propagatorach tego hasła prosto z Łubianki? Czy krajowi propagatorzy współpracowali czy zostali tylko użytecznymi idiotami, po których od 100 lat tak chętnie sięga Kreml? A może się za chwilę dowiemy, że TVN jednak nie mówi “całej prawdy całą dobę” i dopiero teraz mamy do czynienia z ruską prowokacją, a skoro taka stacja się na nią złapała, to pora przywrócić cenzurę.
A na koniec zagadka – kto się pochwalił wycieraczką na głównym zdjęciu? Dla ułatwienia dodamy, że to pewien “gentleman”…
