W cieniu wczorajszego zaprzysiężenia Andrzeja Dudy na drugą kadencję prezydencką, odbyło się zamknięte posiedzenie klubu PiS, na którym z przemówieniem programowym wystąpił Jarosław Kaczyński.
Jak podaje „Rzeczpospolita” Kaczyński miał nakreślić głębokie zmiany, jakie muszą zajść w PiS, by można było myśleć o zwycięstwie w wyborach parlamentarnych w 2023 r. Zdaniem prezesa, partia musi poszerzyć się o nowych ludzi, o „elektorat aspiracyjny”, powstający dzięki dotychczasowej polityce.
Kaczyński mówił też o przeprowadzeniu – w porozumieniu z Andrzejem Dudą – reform w wymiaru sprawiedliwości i rynku medialnego. Padła wreszcie zapowiedź głębokiej rekonstrukcji rządu we wrześniu.
– Prezes PiS Jarosław Kaczyński podsumował kampanię wyborczą, dziękował za udział w tej kampanii posłom, ministrom, działaczom i strukturom. Ale także powiedział, co wszyscy przyjęli z entuzjazmem, że wakacje będą krótkie i po wakacjach ruszamy z nową energią do działań, które są przed nami. O szczegółach powiemy, kiedy się spotkamy po wakacjach – mówił dziennikarzom po posiedzeniu Ryszard Terlecki.
Terlecki nie wykluczył także, że w planowanym na 7-8 listopada kongresie PiS dojdzie do zmian, które mają na celu „pewne przeorganizowanie partii”.
Źródło: Rzeczpospolita; wPolityce