Andrzej Sośnierz, poseł Zjednoczonej Prawicy na łamach portalu DoRzeczy.pl ostro skrytykował działania rządu wobec koronawirusa. Zwłaszcza zaś deklaracje, że epidemia jest pod kontrolą czy też, że udało się ją powstrzymać.
– W Polsce nigdy nie było wygaszenia pierwszej fali, a powodem tego jest niesprawne działanie rządu – mówi Sośnierz.
– Raz byli winni górnicy i Śląsk, potem wakacje, wesela, za chwilę będą dzieci w szkołach. Zawsze ktoś jest winny. Nie, winna jest nieudolnie prowadzona akcja wygaszania epidemii. Ciągle nie mamy przygotowanej struktury, która byłaby zdolna do wygaszania wszystkich ognisk koronawirusa. Za chwilę mamy 1 września. Czy szkoły będą otwierane, zamykane? Nikt nic nie wie. Niestety rząd jest całkowicie bierny w zakresie walki z epidemią – dodaje były szef NFZ.