Z okazji Dnia Konstytucji prezydent USA oskarżył lewicowych radykałów o niszczenie amerykańskiego państwa prawa, a więc wolności zagwarantowanej ustawą zasadniczą.
– Prezydent oskarżył radykalne siły polityczne o dokonanie bezprecedensowego ataku na amerykańskie prawo i próbę zastąpienia demokracji tyranią – informuje Głos Ameryki. Rozgłośnia zwraca uwagę na słowa Trumpa: „Celem tyranii jest wychowanie młodzieży w duchu nienawiści”.
Prezydent wygłosił przemówienie podczas konferencji naukowej z okazji Dnia Konstytucji. „Nasza ustawa zasadnicza jest owocem mądrości poprzednich pokoleń. Tymczasem radykałowie chcą zniszczyć nasz unikalny dorobek”, ocenił prezydent.
Według Trumpa: „dzisiejsze bunty organizowane przez radykalny ruch uliczny są następstwem wieloletniej obróbki młodzieży szkolnej lewacką ideologią”.
Prezydent wyraził jednak nadzieję, że „Amerykanie nigdy nie poddadzą się tyranii”. Obiecał również, że „jego administracja zrobi wszystko, aby przywrócić krajowi historię równości i wolności wszystkich ras, religii i poglądów”.