INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

07:50 | środa | 24.04.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Wielka Brytania: pierwszy tydzień pierwszych na świecie szczepień przeciw Covid-19

Czas czytania: 4 min.

Kartka z kalendarza polskiego

24 kwietnia

Jedźcie sami do Niemiec…

13 kwietnia 1943 W czasie II wojny światowej, Warszawa była dla Niemców najniebezpieczniejszym z okupowanych przez nich miast Europy. Każdy Polak mógł wtedy zginąć...

Koniecznie przeczytaj

We wtorek minął tydzień, od kiedy Wielka Brytania, jako pierwszy kraj na świecie, rozpoczęła szczepienia przeciwko koronawirusowi przy użyciu szczepionki stworzonej przez firmy Pfizer i BioNTech.

Brytyjski rząd nie przedstawił dotąd żadnych dokładnych statystyk, ile osób zostało zaszczepionych – minister zdrowia Matt Hancock w czwartek po południu mówił jedynie o dziesiątkach tysięcy. Ale szefowa szkockiego rządu Nicola Sturgeon poinformowała, że w Szkocji do poniedziałku szczepionkę otrzymało ponad 18 tys. osób. Biorąc pod uwagę, że szczepionki są rozdzielane między poszczególne części Zjednoczonego Królestwa proporcjonalnie do liczby ludności, można szacować, że w całym kraju przyjęło je już ponad 200 tys. osób.

- reklama -

Na skalę przedsięwzięcia zwrócili uwagę we wtorek Jeremy Farrar, dyrektor organizacji charytatywnej Wellcome Trust i członek naukowej rady ds. sytuacji kryzysowych SAGE oraz prof. anestezjologii i intensywnej terapii Tim Cook, którzy w artykule opublikowanym na łamach magazynu “Anaesthesia” oszacowali, że zaszczepienie całej populacji Wielkiej Brytanii, przy założeniu braku przerw w zaopatrzeniu i dostawach, może zająć nawet rok.

Na razie we wtorek w Anglii rozpoczął się drugi etap programu szczepień – zaczęły być one prowadzone w przychodniach, a nie tylko w wyznaczonych szpitalach, jak to miało miejsce w pierwszym tygodniu. Na razie szczepienia prowadzone są w ponad 100 przychodniach, ale docelowo ma być ich około 1000. Hancock zapowiedział, że jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia szczepienia zaczną się także w domach opieki. Pod tym względem bardziej zaawansowane są Szkocja i Irlandia Północna, gdzie szczepienia w domach opieki już trwają, z kolei w Walii mają się one zacząć w tym tygodniu.

Mieszkańcy domów opieki oraz ich opiekunowie mieli być pierwszymi, którzy otrzymają szczepionki, ale ponieważ ze względów logistycznych przeprowadzanie szczepień zaczęto w szpitalach, na razie dostają je osoby powyżej 80. roku życia oraz niektórzy pracownicy służby zdrowia. Kolejnymi grupami uprawnionymi do szczepionki są osoby powyżej 75. roku życia, osoby powyżej 70. roku życia i osoby szczególnie podatne na zachorowanie na Covid-19, osoby powyżej 65. roku życia i wszystkie osoby w wieku 16-64 lat, które cierpią na choroby zwiększające ryzyko śmierci, a następnie kolejno osoby powyżej 60., 55. i 50. roku życia. Wszystkie te grupy priorytetowe stanowią około jednej czwartej populacji Wielkiej Brytanii, ale jak się uważa, obejmują one 90-99 proc. zagrożonych zgonem z powodu Covid-19.

- reklama -

Brytyjski rząd zawarł umowę na zakup 40 mln dawek szczepionki Pfizera i BioNTech, co wystarczy dla 20 mln osób, bo do zapewnienia ochrony potrzebne są dwie dawki przyjęte w odstępie 21 dni. Początkowo rząd liczył, że jeszcze przed końcem roku otrzyma 10 mln dawek, ale z powodu problemów z ich produkcją najprawdopodobniej będą to 4 mln. Przy dotychczasowym tempie szczepień oznaczałoby to, że ograniczeniem nie jest brak szczepionek, ale raczej możliwości ich podawania.

W Wielkiej Brytanii szczepienia przeciw Covid-19 są darmowe i nieobowiązkowe. Według różnych sondaży wyraźna większość ankietowanych albo zdecydowanie, albo raczej chce się zaszczepić – sceptycyzm co do tego wyraża kilkanaście procent Brytyjczyków.

Na razie raz tylko pojawiły się informacje o niepożądanych efektach ubocznych – dzień po rozpoczęciu szczepień poinformowano o silnej reakcji alergicznej u dwóch pracowników służby zdrowia i jednym u innej osoby. W miniony czwartek agencja ds. regulacji leków i produktów zdrowotnych MHRA ostrzegła, że szczepionki Pfizera/BioNTech nie powinny przyjmować osoby, które w przeszłości miały anafilaksję w reakcji na inne szczepionki, lekarstwa lub jedzenie. Anafilaksja jest nagłą reakcją alergiczną, która w skrajnych przypadkach może doprowadzić do zgonu.

- reklama -

Szczepionka opracowana przez Pfizera i BioNTech jest jak na razie jedyną stosowaną, ale pod koniec listopada brytyjski rząd zwrócił się do MHRA o ocenę, czy do użycia może zostać dopuszczona inna, stworzona przez firmę AstraZeneca i naukowców z Uniwersytetu w Oxfordzie. Brytyjski rząd zawarł umowę z AstraZeneca na zakup 100 mln dawek tej szczepionki, a także na zakup 7 mln dawek szczepionki opracowanej przez amerykańską firmę Moderna, która również poinformowała, że testy wykazały, iż skutecznie zapobiega ona Covid-19. Umowy zawarto ponadto z czterema innymi firmami, które jeszcze nie zakończyły testów. Łącznie brytyjski rząd podpisał kontrakty na zakup 357 mln dawek różnych szczepionek.

W środę Krajowe Biuro Audytorskie (NAO) poinformowało, że łączny koszt programu szczepień przeciwko koronawirusowi – obejmujący nie tylko zakup samych szczepionek i ich dystrybucję, ale też inwestycje w badania naukowe czy ich dofinansowywanie – może sięgnąć 11,7 mld funtów.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

bjn/ mal/

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Pekin dokarmia czerwone kleszcze

Dwie grupy społeczne wspierają sprzeczne z ludzką naturą, niepraktyczne i destrukcyjne idee. Ci, którzy na tym szaleństwie ubiją interes...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx