Wszystko wskazuje na to, że przyszłość Porozumienia, a co za tym idzie obecnego kształtu koalicji rządowej, już wkrótce znajdzie się w rękach… sądu.
Zgodnie z ustawą partiach politycznych Adam Bielan i oddani mu frondyści zapowiadają złożenie wniosku do sądu dotyczącego rejestracji zmian we władzach Porozumienia, do których ich zdaniem doszło. Czyli że pełniącym obowiązki prezesa jest właśnie Adam Bielan.
Bielan nie bez racji twierdzi, że Gowin pozostaje prezesem swojej własnej partii całkowicie nielegalnie. I to od dobrych kilku lat.
– Niech Adam Bielan składa ten wniosek do sądu. Musi jednak wiedzieć, że nie ma szans – pociesza się na łamach „Rzeczpospolitej” jeden z posłów Porozumienia, lojalny wobec Gowina.